- Dołączył(a)
- 22 Listopad 2016
- Postów
- 5
Witam serdecznie wszystkie mamy.
Mój synek od tygodnia źle sypia w nocy. nigdy nie spał zbyt dobrze ale przez ostatni tydzień to jakaś masakra. Potrafi całą noc marudzić albo stać w łóżeczku i płakać. Dalam mu nurofen bo myślałam że może go coś boli ale było to samo. Brałam go do siebie do łóżka ale też bez większej poprawy. Chciałbym wiedzieć czy miałyście może podobnie. Czy jest to stan przejściowy i ile może potrwać ? Dodam jeszcze że wstajemy około 8.00-8.30. Synek w dzień spi około 2 godzin.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.
Mój synek od tygodnia źle sypia w nocy. nigdy nie spał zbyt dobrze ale przez ostatni tydzień to jakaś masakra. Potrafi całą noc marudzić albo stać w łóżeczku i płakać. Dalam mu nurofen bo myślałam że może go coś boli ale było to samo. Brałam go do siebie do łóżka ale też bez większej poprawy. Chciałbym wiedzieć czy miałyście może podobnie. Czy jest to stan przejściowy i ile może potrwać ? Dodam jeszcze że wstajemy około 8.00-8.30. Synek w dzień spi około 2 godzin.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi i pozdrawiam.