Michalina1993
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2017
- Postów
- 169
Dzisiaj to już 5ta noc którą nie dało się uśpić dziecka. Przedtem usypiałam Synka o 18 i bez problemu mógł leżeć łóżeczku . A teraz to jest pisk ,płacz i wrzaski ,bo mały niechce leżeć i zasnąć .Chciaż że ma śpiące oczka i zasypia na rękach.Jest ciemno w sypialni i staramy się zachować cisze po 18tej. Jak kiedyś usypiałam Synka 10 min tak teraz już usypiam ponad godzinę. Mały ma 3 miesiące i ja nie mam zielonego pojęcia co zrobić żeby usnął jak kiedyś. Pytałam się położnej co może być powodem takiego zachowania to powiedziała że to prawdopodobnie kolki ,ale mały nie podkurcza nóżek,ma miękki brzuszek i uspokaja się jak się go trzyma na rękach. Ktoś miał podobnie ? Niewiem czy nie iść z nim do pediatry ,może voś mu dolega ...