reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problem z wyprożnianiem się

Dołączył(a)
28 Luty 2020
Postów
7
Hej dziewczyny, mam problem i potrzebuję porady. Karmię mlekiem modyfikowanym bebiko. Problem zaczął się w 3 tygodniu. Zaraz po karmieniu moja 5 tygodniowa córka zaczyna się przężyć, sapać oraz płakać, widać że malutka ma problem z wypróżnieniem się. Płacz jest przy oddawaniu stolca jak i przy gazach. Próbuje ukoić jej ból termoforkiem z pestek wiśni lub suszarką ogrzewając jej brzuszek, ale to pomaga tylko na chwilkę bo zaraz znowu jest płacz. Tak jest po każdym karmieniu w ciągu dnia.. W nocy tak nie ma, a jeżeli się zdarzy to bardzo rzadko. Całe te "akcje" potrafią trwać od godziny do dwóch gdy udaje mi się ją uspokoić ululam ją i idzie spać. Ostatnio też zauważyłam, że mała oddaje kwaśnie śmierdzące stolce.. Krople delicol oraz kolzym nie bardzo pomogły, esputicon też nie za bardzo. Ja już nie wiem co mam robić, nie mam na to wszystko siły... dobija mnie to i depresja poporodowa 😞 nie mogę patrzeć na to jak mała się męczy. Nie radzę sobie z tym wszystkim... Pediatra uważa, że jest to wina tego że mała wygina plecki w litereke c przez to ma problem z wyróżnieniem. Wizytę u fizjoterapeuty mamy we wtorek.. do tego czasu to ja chyba zwariuje.. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji ? Nie wiem co to może być czy to kolka, nietolerancja laktozy czy może jeszcze coś innego.
 
reklama
Dziewczyny, ja już jestem po 2 dzieciach i za 3 tygodnie 3. Jeśli chodzi o kropelki to polecam Sabsimplex, najlepsze, bo wypróbowałam wszystkie możliwe. A do odgazowania dzidziusia, bo pewnie wam na noworodkach nie powiedziały jak to robią... to taką końcówkę od gruszki do nosa lekko wsuwa się w pupę i gazy samoczynnie odchodzą i dziecko się nie męczy
 
reklama
Oh mnie tez łapie depecha... Mialam nieciekawy poród, od tego sie zaczęło. A teraz mam problemy z malym, bo spac w dzien nie umie, a chce i ciągle płacze. Do tego kolki i gazy. Na kolki pomógł espumisan 40mg/100ml. Ale maly zaczal puszczac duzo bąków i widac ze sie z tym meczyl. Teraz kupiłam ten mocniejszy 100mg. Stosuje jeden dzien takze nie wiem czy jest jakas poprawa.

A co to zatwardzenia. Ile dni mala nie robi kupki? Moja polozna powiedziala, ze na mleku modyfikowanym mozna nawet tydzien nie robic i jest okej.

Moze zmieć mleko? A może małej chodzi o cos innego? Np. O spanie?

Ja dlugo nie umiem wyczaic o co mojemu malemu chodzi. Tez myslalam, ze o kupe i gazy. Pozniej sie okazala ze on tak histerycznie placze bo chce spac... Takie zamknięte kolo, bo czym bardziej plakal tym bardziej nie potrafil usnąć. Teraz staram sie od razy go usypiac jak tylko zapłacze i jest dobrze.
Moja miała problem z kupa po mm. Dwóch pediatrów mi powiedziało, że tydzień na takim mleku to już bardzo długo. Na piersi co innego. Kazali wtedy dać czopek, co wiadome nie można robić często. Zmieniłam mleko, lekka poprawa i później znowu to samo. Zaczęłam dawać wodę i karmic o stałych godzinach, tak zalecili i było dużo lepiej. Dodatkowo biogaja, Espumisan i debridat. Chciałam rozszerzać dietę po 6 miesiącu, ale przez te kupy dawałam po łyżeczce jabłka po 4miesiacu(powinno się zaczynać od warzyw, ale w tym przypadku lekarz miał rację) . Od tamtej chwili problem zniknął.

Jeśli chodzi o śluz, zielone kupy itp to tak jak wyżej, trzeba obserwować i dzialac, bo może być nietolerancja jakaś.
 
Moja miała problem z kupa po mm. Dwóch pediatrów mi powiedziało, że tydzień na takim mleku to już bardzo długo. Na piersi co innego. Kazali wtedy dać czopek, co wiadome nie można robić często. Zmieniłam mleko, lekka poprawa i później znowu to samo. Zaczęłam dawać wodę i karmic o stałych godzinach, tak zalecili i było dużo lepiej. Dodatkowo biogaja, Espumisan i debridat. Chciałam rozszerzać dietę po 6 miesiącu, ale przez te kupy dawałam po łyżeczce jabłka po 4miesiacu(powinno się zaczynać od warzyw, ale w tym przypadku lekarz miał rację) . Od tamtej chwili problem zniknął.

Jeśli chodzi o śluz, zielone kupy itp to tak jak wyżej, trzeba obserwować i dzialac, bo może być nietolerancja jakaś.
Kiedyś dawałaś wodę ? Przed karmieniem czy po ? Ja próbuje dawać godzinę, dwie po karmieniu, ale mała nie bardzo chce pić.
 
Jeśli dziecko je mm to wręcz trzeba dopłacać, bom zatwardza. Jak dziecko długo nie robi kupy to wszystko w środku fermentuje, namnażają się bakterie. Teraz jest moda by dawać probiotyki, ale jeśli dochodzi do fermentacji i przerostu flory to podawanie probiotyku tylko szkodzi.

@izulka3 można zastosować windi na odgazowanie, ale powinno się to robić w ostateczności. To mechaniczna ingerencja w funkcjonowanie jelit, która może je rozleniwia, podobnie jak czopek glicerynowy na kupkę. Stosuje się te metody jak już nie ma wyjścia i tylko doraźnie.
Osobiście lubię Danusia (sabsimplex) ale to nie da cudowne krople. Mój syn pięknie na nich szedł, a córeczka zupełnie nie zareagowała. Dla niej lepszy był zwykły Espumisan w wyższej dawce. Dzieci nie wszystkie są takie same. Nie ma złotych środków. Trzeba próbować i patrzeć co działa.

Z decydowanie polecam masaż brzuszka, rowerki, termoforki, częste kładzenie na brzuszek.
 
reklama
reklama
Do góry