zuza-86
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 22 Kwiecień 2009
- Postów
- 37
Cześć wam :-)
Chciałam się was spytać o radę bo w przypadku mojego synka tracę już siły :-(
Sprawa dotyczy tego że mój synek aktualne 5 lat i 8 miesięcy wszystko odkłada na ostatnią chwilę! W głównej mierze chodzi o korzystanie z toalety bo w tym aspekcie jest przeraźliwie uparty i nic go nie przekonuje Jestem bardzo zła z tego powodu bo wielokrotnie zdarzało się że zajęty zabawą nie dociera na czas do ubikacji i efektem są mokre majtki :-( Spacery są istną mordęgą bo przed samym wyjściem zmuszenie go do załatwienia się jest nierealne a na prośby odpowiada zazwyczaj, że "poco mam iść jak mi się nie chce" a gdy wychodzimy jest ciągle to samo czyli szukanie na ostatnią chwilę ubikacji lub jakiegoś krzaczka Zimą gdy wychodziliśmy gdzieś dalej troszkę się o niego bałam i parę razy założyłam mu pieluszkę pod kombinezon ale bardzo go to rozleniwiło bo wówczas raczył mnie tylko poinformować że ma mokro i chce natychmiast nową robiąc mi niesamowity wstyd przy ludziach
Nie mam już pomysłu jak mu wytłumaczyć, że robi źle! :-(
Chciałam się was spytać o radę bo w przypadku mojego synka tracę już siły :-(
Sprawa dotyczy tego że mój synek aktualne 5 lat i 8 miesięcy wszystko odkłada na ostatnią chwilę! W głównej mierze chodzi o korzystanie z toalety bo w tym aspekcie jest przeraźliwie uparty i nic go nie przekonuje Jestem bardzo zła z tego powodu bo wielokrotnie zdarzało się że zajęty zabawą nie dociera na czas do ubikacji i efektem są mokre majtki :-( Spacery są istną mordęgą bo przed samym wyjściem zmuszenie go do załatwienia się jest nierealne a na prośby odpowiada zazwyczaj, że "poco mam iść jak mi się nie chce" a gdy wychodzimy jest ciągle to samo czyli szukanie na ostatnią chwilę ubikacji lub jakiegoś krzaczka Zimą gdy wychodziliśmy gdzieś dalej troszkę się o niego bałam i parę razy założyłam mu pieluszkę pod kombinezon ale bardzo go to rozleniwiło bo wówczas raczył mnie tylko poinformować że ma mokro i chce natychmiast nową robiąc mi niesamowity wstyd przy ludziach
Nie mam już pomysłu jak mu wytłumaczyć, że robi źle! :-(