- Dołączył(a)
- 17 Październik 2016
- Postów
- 6
Witam,
Mój synek (8,5 miesiąca) do końca 6 miesiąca był wyłącznie karmiony piersią. Po 6 miesiący zaczęlismy rozszerzać dietę papkami głownie ze słoiczków ale również domowych dań. Szło nam wolno i opornie przez jakieś 4 tygodnie aż w końcu zupełnie przestał zgadzać się na wsadzenie mu łyżeczki do ust. odrzucił nawet papki, które początkowo mu smakowały. Na widok łyżeczki zaciska usta, odwraca sie, zaczyna marudzić. Przeszliśmy więc na metode BLW, bo synek zdecydowanie chce sam wszystko brać do rączki. Troszkę jedzenia wsadza sobie do buzi, ale wiekszosc ląduje na podlodze więc też słabo się tym najada. Czytałam, że do końca pierwszego roku podstawą jest mleko a jedzenie tylko uzupełnieniem diety, ale z drugiej strony na różnych forach czytam wpisy mam, których dzieci w tym samym wieku jedzą już 2 posiłki. Proszę o poradę jak zachęcić synka do jedzenia z łyżeczki.
Nasz drugi problem to przejście z kp na mm, które jest bardzo trudne. Do 6 miesiąca mały spał w nocy ładnie z jedna tylko pobudką i nagle zaczął się budzić po 4 lub nawet 6 razy co noc, to trwa już 2 miesiące. Pediatra twierdzi, że to przez zęby, babcie, ciotki itd, że jest głodny. Poza tym ja bardzo schudłam i zaczynam żle się z tym czuć, zarowno fizycznie jak i psychicznie, więc chciałabym przejść na mm lub przynajmniej butle na noc z nadzieją, że synek będzie spał lepiej i dłużej. Jednak idzie nam bardzo ciężko. Probowaliśmy juz 4 rodzajów mm, rożnych butelek, smoczków, kubków i strzykawek i wypija bardzo niewiele. Przez ok 5 godzin rano uda sie mu przemycić ok 150ml. Na wieczór od 2 dni, ok godziny 20 tato podaje mu mleko do snu, wypija, ale tylko 100ml i budzi się ok 23 i za żadne skarby nie można mu wtedy podać butelki, płacze i chce pierś, zje i zasypia. Z tego co czytam 8 miesięczne dzieci wyijają ponad 200 ml przed snem i spią nawet całą noc u nas tylko 100 ml i po 3 godzinach jest pobudka i potem juz chce tylko pierś.
Proszę o porady, sytuacja zaczyna mnie przerastać ponieważ ja bardzo chudne, trace siły, budzę się od 2 miesięcy co noc po 4-6 razy i ciężko zregenerować siły, gdy mały ciągle domaga się mleczka.
Dodam, że synek przybiera dobrze na wadze i ma prawie 9kg, badania krwii prawidlowe i jest pogodnym dzieckiem, od początku karmię go na żądanie.
Mój synek (8,5 miesiąca) do końca 6 miesiąca był wyłącznie karmiony piersią. Po 6 miesiący zaczęlismy rozszerzać dietę papkami głownie ze słoiczków ale również domowych dań. Szło nam wolno i opornie przez jakieś 4 tygodnie aż w końcu zupełnie przestał zgadzać się na wsadzenie mu łyżeczki do ust. odrzucił nawet papki, które początkowo mu smakowały. Na widok łyżeczki zaciska usta, odwraca sie, zaczyna marudzić. Przeszliśmy więc na metode BLW, bo synek zdecydowanie chce sam wszystko brać do rączki. Troszkę jedzenia wsadza sobie do buzi, ale wiekszosc ląduje na podlodze więc też słabo się tym najada. Czytałam, że do końca pierwszego roku podstawą jest mleko a jedzenie tylko uzupełnieniem diety, ale z drugiej strony na różnych forach czytam wpisy mam, których dzieci w tym samym wieku jedzą już 2 posiłki. Proszę o poradę jak zachęcić synka do jedzenia z łyżeczki.
Nasz drugi problem to przejście z kp na mm, które jest bardzo trudne. Do 6 miesiąca mały spał w nocy ładnie z jedna tylko pobudką i nagle zaczął się budzić po 4 lub nawet 6 razy co noc, to trwa już 2 miesiące. Pediatra twierdzi, że to przez zęby, babcie, ciotki itd, że jest głodny. Poza tym ja bardzo schudłam i zaczynam żle się z tym czuć, zarowno fizycznie jak i psychicznie, więc chciałabym przejść na mm lub przynajmniej butle na noc z nadzieją, że synek będzie spał lepiej i dłużej. Jednak idzie nam bardzo ciężko. Probowaliśmy juz 4 rodzajów mm, rożnych butelek, smoczków, kubków i strzykawek i wypija bardzo niewiele. Przez ok 5 godzin rano uda sie mu przemycić ok 150ml. Na wieczór od 2 dni, ok godziny 20 tato podaje mu mleko do snu, wypija, ale tylko 100ml i budzi się ok 23 i za żadne skarby nie można mu wtedy podać butelki, płacze i chce pierś, zje i zasypia. Z tego co czytam 8 miesięczne dzieci wyijają ponad 200 ml przed snem i spią nawet całą noc u nas tylko 100 ml i po 3 godzinach jest pobudka i potem juz chce tylko pierś.
Proszę o porady, sytuacja zaczyna mnie przerastać ponieważ ja bardzo chudne, trace siły, budzę się od 2 miesięcy co noc po 4-6 razy i ciężko zregenerować siły, gdy mały ciągle domaga się mleczka.
Dodam, że synek przybiera dobrze na wadze i ma prawie 9kg, badania krwii prawidlowe i jest pogodnym dzieckiem, od początku karmię go na żądanie.