reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

problem z pępkiem

Zawsze możesz spróbować sama zakleić plastrem, Na opakowaniu jest dokładna instrukcja jak zakleić pępuszek nam lekarka zapisała nazwę i sami zaklejaliśmy a plaster to POROFIX cena ok. 8 zł starcza na około 8 dni.
 
reklama
Nie martw się, mój synek też ma przepuklinę pępkową. Teraz ma już 3 miesiące i trochę mniejszy pępek. Byłam z nim u chirurga, powiedział, że nie trzeba zaklejać bo to nic nie daje, a i tak pępek sam się goi. Trzeba jednak pilnować...jeśli zrobi się sine, a dziecko zacznie wymiotować to trzeba szybko się zgłosić do lekarza...a jeżeli nic się nie dzieje to spokojnie czekać aż się samo wchłonie. Jeżeli do wieku 3 lat się nie zmniejszy to operacja.
 
Witajcie dziewczyny proszę Was o poradę, ponieważ nigdzie nie mogę znaleźć informację na temat źle gojących się pępuszków...podzielcie się swoimi doświadczeniami...

mojej córeczce kikut pępowiny odpadł po 7 tygodniach (pępek wysoki, z przepuklina), po zastosowaniu wszystkich możliwych srodków (gancjana, spiritus i octanisept) po wielokrotnym czyszczeniu przy każdej zmianie pieluszki...po odpadnięciu nadal został nie wygojony pępek (nie zasuszona pępowina) wygląda jakbym jej go odcięła a nie, że sam odpadł....strasznie się martwię a lekarz w poniedziałek :((( powiedzcie czy ktoś miał podobną sytuację? dodam że z pępka nic się nie sączy i nie ma brzydkiego zapachu....
 
Mojej coreczce nim odpadl pepuszek dziwnie sie goil.. caly czas cos w nim bylo sączyło się.... lekarze to widzieli dostalam coś do psikania juz nie pamietam nazwy.
Pepuszek z 6 na 7 dobe odpadł i w sumie nie działo sie jak u Ciebie powiedzieli mi gdybym tylko krew zobaczyła to szybko jechac do lekarza.
I u nas pepuszek byl rowniez bardzo wysoki... podejrzewali przepukline ale po kilku tyg sam sie ładnie wciagnal i zadnych problemow z nim wiecej nie bylo.
 
u nas tez sie dziwnie goil. ale lekarze nie kazali niczym robic zeby jak najszybciej zasechl.
Jak zaczal odpadac to krew i pociekla i zostal jakby kawalek pepka w takiej mazi/ropce.
Jezeli masz podobnie to w ciagu 24h powinno wszystko zaschnac.
Nam potem zostal jakby czarny strupek to kazali mi to potem dobrze moczyc w kompieli zeby szybciej odpadl. No i tak robilismy.
w sumie pepek odpadl po 6dniach, ale to gojenie trwalo jeszcze dobry tydzien.
 
dziękuje wam kochane za posty
mnie skierowali do chirurga, wizytę mam w czwartek, prywatną bo państwowo w połowie czerwca... :/ moja lekarka powiedziała że pępek jest mokry i muszę udać się do chirurga, po za tym przepuklina wyszła pępkiem :(, mówiła że to on musi zdecydować co z nim robić, cz "zaklejać" czy czekać aż zaschnie...normalnie krzyż pański z tym pępkiem...
a no i gencjaną kazała dużo smarować...więc smaruje ponownie (mam smerfa w domu ;)
 
dacie rade:-). U mnie elkarze mwoia ze tak malym dzieciom czekaja z przepuklina ale jak wiadomo co lekarz to inna opinia. ja takze balam sie i w sumie chcialam zaklejac no ale kazali ciagle czekac. no i oplacilo sie bo po kilku tygodniach kominek zniknal.
zycze powodzenia oby jak najszybciej malenstwo sprawy pepkowe mialo za soba.:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
to mnie pocieszyłyście :) ciekawa jestem co chirurg na ten nasz pępek...no do czwartku jeszcze 2 dni więc cierpliwość się kłania...;-)
 
Do góry