Problem z odbiciem (niemowlę 10 mcy)

[89karola80]

Hej mamusie
Przeszliśmy z synkiem już dluga drogę i każde Wasze rady byly cenne i skuteczne. Dlatego proszę o pomoc w jednej kwestii, bo już nie wiem co z tym zrobić. Mój synek ma problem w nocy, by odbeknac. Karmimy się piersią (na śpiąco), trzymam go w pozycji, że główka jest wyżej, odkładam na klin i tutaj pojawia się problem. Synek śpi niespokojnie, kręci się, szuka cyca, ale nie jeść tylko ssać i dziś już wiem, że potrzebuje odbić. Noszę go w pozycji pionowej, ale on dalej "zsuwa" się do piersi, pociągnie dwa/trzy razy i znów go pionizuje i ta walka mogłaby trwac pol nocy. Jedynym wyjściem jest wybudzenie, pofikanie nóżkami, raczkami, doprowadzenie do płaczu i wtedy odbije i możemy się usypiac = 1 godzina Mamuśki doradzcie, co robić, może coś źle robię. Kiedyś poruszyłam ten temat z pediatra to powiedziała, że wyrośnie z tego. Macie jakieś podobne doświadczenia?
Dziękuję

 

[agabaj92]

Hej mamusie [emoji2772]
Przeszliśmy z synkiem już dluga drogę i każde Wasze rady byly cenne i skuteczne. Dlatego proszę o pomoc w jednej kwestii, bo już nie wiem co z tym zrobić. Mój synek ma problem w nocy, by odbeknac. Karmimy się piersią (na śpiąco), trzymam go w pozycji, że główka jest wyżej, odkładam na klin i tutaj pojawia się problem. Synek śpi niespokojnie, kręci się, szuka cyca, ale nie jeść tylko ssać i dziś już wiem, że potrzebuje odbić. Noszę go w pozycji pionowej, ale on dalej "zsuwa" się do piersi, pociągnie dwa/trzy razy i znów go pionizuje i ta walka mogłaby trwac pol nocy. Jedynym wyjściem jest wybudzenie, pofikanie nóżkami, raczkami, doprowadzenie do płaczu i wtedy odbije i możemy się usypiac = 1 godzina [emoji2368][emoji16] Mamuśki doradzcie, co robić, może coś źle robię. Kiedyś poruszyłam ten temat z pediatra to powiedziała, że wyrośnie z tego. Macie jakieś podobne doświadczenia?
Dziękuję [emoji255]

Mój synek ma 5 miesięcy od półtora miesiąca tylko na butli wcześniej sama pierś potem doszło dokarmianie butlą. Też nie zawsze odbija, po piersi w nocy nigdy nie odbił tylko szedł spać. Teraz przy samej butli też mi nie zawsze odbije.Ja z nikim tego nie konsultowałam.

 

[89karola80]

Mój synek ma 5 miesięcy od półtora miesiąca tylko na butli wcześniej sama pierś potem doszło dokarmianie butlą. Też nie zawsze odbija, po piersi w nocy nigdy nie odbił tylko szedł spać. Teraz przy samej butli też mi nie zawsze odbije.Ja z nikim tego nie konsultowałam.

Tylko mój synek nie śpi, tylko kręci się z boku na bok, podkurcza nóżki, śpi niespokojnie. Szuka cyca, przystawiam go, odrzuca cyca, pionizuje, on dalej chce cyca i tak mogłoby trwać w kółko. Dopiero jak odbeknie to śpi spokojnie i się nie kręci Ewidentnie przeszkadza mu nagromadzone powietrze. A odbeknie dopiero, gdy jest wybudzony na 100 procent, gdy popłacze, poskacze , gdy ogólnie się rozrusza po śnie

 

[agabaj92]

Tylko mój synek nie śpi, tylko kręci się z boku na bok, podkurcza nóżki, śpi niespokojnie. Szuka cyca, przystawiam go, odrzuca cyca, pionizuje, on dalej chce cyca i tak mogłoby trwać w kółko. Dopiero jak odbeknie to śpi spokojnie i się nie kręci [emoji2368] Ewidentnie przeszkadza mu nagromadzone powietrze. A odbeknie dopiero, gdy jest wybudzony na 100 procent, gdy popłacze, poskacze , gdy ogólnie się rozrusza po śnie [emoji2368]

Mój nad ranem tak robi wierci się w łóżeczku ok 20 min i jeszcze na jakąś godzinke zasypia. A próbowałaś smoczek dać? Może jak smoczek pociumka zaśnie?

 

[89karola80]

Mój nad ranem tak robi wierci się w łóżeczku ok 20 min i jeszcze na jakąś godzinke zasypia. A próbowałaś smoczek dać? Może jak smoczek pociumka zaśnie?

Mój jak był mniejszy też tak miał nad ranem (od ok 4 godziny). Teraz (już od dłuższego czasu) śpi jak zabity w pierwszym rzucie od 20 do 21:30godz. Potem już jest walka - on ze spaniem ja ze zmęczeniem, bo on nie śpi Mój anty butelka anty smoczek

 

[agabaj92]

Mój jak był mniejszy też tak miał nad ranem (od ok 4 godziny). Teraz (już od dłuższego czasu) śpi jak zabity w pierwszym rzucie od 20 do 21:30godz. Potem już jest walka - on ze spaniem ja ze zmęczeniem, bo on nie śpi [emoji37] Mój anty butelka anty smoczek [emoji2368]

Bo karmisz piersią mój też z początku anty smoczkowy był ale butle załapał z avent natural, potem smoczek też jak już przestałam karmić piersią.

 

[liczba]

Myślę, że to już jest duże dziecko żeby wprowadzać smoczek. Moja była na butli i wtedy już jej nie odbijalismy. Może spróbuj odbijania w pozycji przez nogę. Albo karmienia na sobie. Pierś jest uspokajaczem, więc pewnie nawet jak nie jest głodny to się budzi. Ja pewnie bym przykładała tylko do karmienia, szczególnie w nocy. Kiedy przestaje jeść to wyciągać piers. Będzie walka tak jak z oduczaniem smoczka, ale w sytuacji kiedy Ci jest ciężko może warto coś zmienić. To nie będzie łatwe.. jak płacze zaraz po jedzeniu może podawaj wodę zamiast ciumkania.

 

[Natuś_ka]

Sprobuj karmic na sobie na lezaco, wtedy nie nalyka sie tyle powietrza i moze nie bedzie potrzeby odbicia. Moja corka na zasnieciu przy piersi sama odbekala jak jej cos zalegalo wiec tak jak Ty karmilismy sie na boku. Mozesz tez po samym karmieniu jak jest przy piersi ale juz nie ssie poklepywac po pupci lub pleckach, w tej pozycji co sie karmicie, bez odsuwania i odkladania, moze mu sie uda odbic bez wybudzania.

 

[Destino]

Hej mamusie [emoji2772]
Przeszliśmy z synkiem już dluga drogę i każde Wasze rady byly cenne i skuteczne. Dlatego proszę o pomoc w jednej kwestii, bo już nie wiem co z tym zrobić. Mój synek ma problem w nocy, by odbeknac. Karmimy się piersią (na śpiąco), trzymam go w pozycji, że główka jest wyżej, odkładam na klin i tutaj pojawia się problem. Synek śpi niespokojnie, kręci się, szuka cyca, ale nie jeść tylko ssać i dziś już wiem, że potrzebuje odbić. Noszę go w pozycji pionowej, ale on dalej "zsuwa" się do piersi, pociągnie dwa/trzy razy i znów go pionizuje i ta walka mogłaby trwac pol nocy. Jedynym wyjściem jest wybudzenie, pofikanie nóżkami, raczkami, doprowadzenie do płaczu i wtedy odbije i możemy się usypiac = 1 godzina [emoji2368][emoji16] Mamuśki doradzcie, co robić, może coś źle robię. Kiedyś poruszyłam ten temat z pediatra to powiedziała, że wyrośnie z tego. Macie jakieś podobne doświadczenia?
Dziękuję [emoji255]

Spróbuj nocą przed podaniem piersi podać Espumisan lub podobny środek, który będzie pomagał dziecku odbić. Możesz też zmienić pozycję karmienia, by nie jadł na leżąco, leć w pozycji półsiedzącej. Czasem jak zaleje się powietrze w żołądku dużą ilością mleka to dziecko może nawet ulac. A jak odkładasz dziecko, to staraj się nie kłaść go na plecach, lecz na boku w pozycji bezpiecznej. Wtedy nawet na leżąco łatwiej odbić samodzielnie dziecku. Dziecko nad ranem jest bardziej niespokojne, bo ok 5 rano zwiększa się aktywność przewodu pokarmowego. To mu w niczym nie pomaga. Moim zdaniem mimo trudnych czasów warto wrócić do gastrologa na pasaz. Tyle mogę podpowiedzieć.