Ale ja też tak słyszałam i wiele dziewczyn mówiło mi, o zmianie mleka (jakiegokolwiek) z miarki na miarkę. Inne zmieniaja od razu,bo jak nowe to nowe.Ale to, że proponowały nie oznacza, że jest to dobre wyjście. Pepti to mleko specjalnego przeznaczenia. Więc ma inny skład, gęstość. Po prostu nie powinno się go mieszać z innym "zwykłym" mlekiem.
reklama
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 948
Juz pisałam, że nie jest to dobre wyjście. Można tak kombinować ze zwykłymi mlekami a nie z tymi specjalnymi.Ale ja też tak słyszałam i wiele dziewczyn mówiło mi, o zmianie mleka (jakiegokolwiek) z miarki na miarkę. Inne zmieniaja od razu,bo jak nowe to nowe.
LadyStrejser
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2024
- Postów
- 443
Z tego co wiem to mm chyba zmieniamy stopniowo tzn robisz porcje 120 ml to używasz 3 miarki starego mleka i 1 miarkę nowego i stopniowo zwiększasz ilość tego nowego w stosunku do starego.(Mogę się mylić bo przeszliśmy na mm jak młoda miała prawie 6mc)Hej dziewcyzyny potrzebuje porady nasz synek ma miesiąc czasu i od samego pocztku jest ma mm zaczęliśmy na nan pro i na pcoxtku było okej później i do dzisiaj ulewa prawie po każdym posiłku mało tego od wczoraj mamy wymioty po tym mleku dzisiaj sprobojemy wprowadzić Bebilon Pepti i poprzedni posiłek miał z Nan teraz kolejny z Bebilon pro i ledwo zjadł 40 ml pluje płaczę niech e tego melka jescjak ja mam przekonać go spobwoac żeby zaczął jeść??
Pomóżcie jakieś sposoby dla takiego malutkiego dziecka?
Z góry dziękuję![]()
![]()
![]()
Może dłuższą przerwę między kolejnym posiłkiem zrób- o ile maluch wytrzyma bo nie ma co na siłę
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 948
Ale nie mleko specjalnego przeznacznia!Z tego co wiem to mm chyba zmieniamy stopniowo tzn robisz porcje 120 ml to używasz 3 miarki starego mleka i 1 miarkę nowego i stopniowo zwiększasz ilość tego nowego w stosunku do starego.(Mogę się mylić bo przeszliśmy na mm jak młoda miała prawie 6mc)
Może dłuższą przerwę między kolejnym posiłkiem zrób- o ile maluch wytrzyma bo nie ma co na siłę
Podziel się: