Mamaczarusia i Saly dziekuje, ze odpisalyscie:-)
Mamaczarusia u mnie jest dokladnie tak samo jak bylo u Ciebie. Jak jestem w domu z mezem i wychodze do 2 pomieszczenia ona zaraz z placzem na czworakach podchodzi do mnie, uczepia sie nogi i wyciaga reke zeby ja wziac:-( Kilka razy probowalam nie zwracac uwagi na jej protesty ale to zawsze konczy sie atakiem histerii-lzy leca jak grochy, z nosa sie leje i zanosi sie przez kilka minut. Moze nie jestem konsekwentna w swoich poczynaniach a moze tym placzem corka mnie wyprobowuje?
Saly Oliwki nie da sie uspokoic tlumaczeniem i nie braniem na rece. Ona chce do mnie ale nie lubi tulenia, glaskania, brania za raczke czy pocalunkow (ogromnie mi przykro z tego powodu bo ja uwielbiam okazywac uczucia w ten sposob). Tuli sie do mnie tylko jak chce spac i jak ja usypiam bo kolejnym moim problemem jest to, ze ona nie zasypia sama.
Musze wyprobowac Twojego sposobu z gotowaniem.
Samodzielna zabawa tez nam nie wychodzi, corcia bierze zabawke i po chwili ja rzuca i siega po nastepna. Ile zabawek powinna miec w polu widzenia zeby sie nimi zainteresowac na dluzej?
Jestem mama juz ponad 10 miesiecy i powinnam znac swoje malenstwo na wylot ale czasami mam wrazenie ze Pan Bog poskapil mi matczynej madrosci i pomyslowosci:-(
Mamaczarusia u mnie jest dokladnie tak samo jak bylo u Ciebie. Jak jestem w domu z mezem i wychodze do 2 pomieszczenia ona zaraz z placzem na czworakach podchodzi do mnie, uczepia sie nogi i wyciaga reke zeby ja wziac:-( Kilka razy probowalam nie zwracac uwagi na jej protesty ale to zawsze konczy sie atakiem histerii-lzy leca jak grochy, z nosa sie leje i zanosi sie przez kilka minut. Moze nie jestem konsekwentna w swoich poczynaniach a moze tym placzem corka mnie wyprobowuje?
Saly Oliwki nie da sie uspokoic tlumaczeniem i nie braniem na rece. Ona chce do mnie ale nie lubi tulenia, glaskania, brania za raczke czy pocalunkow (ogromnie mi przykro z tego powodu bo ja uwielbiam okazywac uczucia w ten sposob). Tuli sie do mnie tylko jak chce spac i jak ja usypiam bo kolejnym moim problemem jest to, ze ona nie zasypia sama.
Musze wyprobowac Twojego sposobu z gotowaniem.
Samodzielna zabawa tez nam nie wychodzi, corcia bierze zabawke i po chwili ja rzuca i siega po nastepna. Ile zabawek powinna miec w polu widzenia zeby sie nimi zainteresowac na dluzej?
Jestem mama juz ponad 10 miesiecy i powinnam znac swoje malenstwo na wylot ale czasami mam wrazenie ze Pan Bog poskapil mi matczynej madrosci i pomyslowosci:-(