reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z chłopakiem

Lili889

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
6 Sierpień 2018
Postów
52
Witam nie wiem czy to moje fanaberie czy nie. Od kiedy urodziłam mój facet zachowuje się zupełnie inaczej ... patrzy inaczej jest coraz mniej seksu a zawsze jak jest jakaś scena z piersiami to "ooo cycki jakie fajne takie sceny to ja mogę ogladac" czuje że już mu się nie podobam że coś się wypaliło.. ja nie uważam żebym wyglądała źle wręcz przeciwnie podobam się sobie po ciazy jeszcze bardziej zero rozstępów brzuszka też brak mimo że dopiero miesiąc minął. Jak myślicie co mam robić takie komentarze strasznie mnie draznia...
 
reklama
Po porodzie partner czasami nie umie sie odnalezc w nowej sytuacji. Jego dziwne, sprzeczne lub nietypowe zachowania moga wynikac ze swoistej zazdrosci o dziecko, Twoj czas i oddanie w tym momencie nie jest juz tylko dla niego. Druga sprawa to strach przed nieznanym - Twoj partner moze sie bac, ze sie zmienisz fizycznie, przestaniesz go pociagac. Sa faceci, ktorych brzydzi widok kobiety karmiacej i tu juz trzebaby przyjrzec sie relacjom partnera z matka.

A teraz z drugiej strony: skoro Ty podobasz sie sobie, masz swiadomosc atrakcyjnego wygladu i pewnosc siebie z tym zwiazana, to powiedz to partnerowi. Nadmien tez, ze jest ci przykro, gdy slyszysz jego komentarze i popros, zeby ci powiedzial jak on odbiera ciebie i cala sytacje. Jak w wielu kwestiach, rozmowa czesto jest kluczem do rozwiazania lub zrozumienia problemu.

I jeszcze jedno: piszesz, ze jestes dopiero miesiac po porodzie, a jednoczesnie, ze jest miedzy wami coraz mniej seksu. Czyli co - kochaliscie sie od razu po porodzie? Wiele kobiet po miesiacu dopiero startuje z seksem lub nawet o tym nie mysli, bo wiedz, ze tak wczesne wspolzycie (nawet jesli mialas cc i uwazasz, ze pochwa nie ucierpiala) niesie ze soba ryzyko zakazen i infekcji, poniewaz w macicy jest rana w miejscu, w ktorym bylo lozysko. A taka rane ma kazda kobieta w pologu.
 
Po porodzie partner czasami nie umie sie odnalezc w nowej sytuacji. Jego dziwne, sprzeczne lub nietypowe zachowania moga wynikac ze swoistej zazdrosci o dziecko, Twoj czas i oddanie w tym momencie nie jest juz tylko dla niego. Druga sprawa to strach przed nieznanym - Twoj partner moze sie bac, ze sie zmienisz fizycznie, przestaniesz go pociagac. Sa faceci, ktorych brzydzi widok kobiety karmiacej i tu juz trzebaby przyjrzec sie relacjom partnera z matka.

A teraz z drugiej strony: skoro Ty podobasz sie sobie, masz swiadomosc atrakcyjnego wygladu i pewnosc siebie z tym zwiazana, to powiedz to partnerowi. Nadmien tez, ze jest ci przykro, gdy slyszysz jego komentarze i popros, zeby ci powiedzial jak on odbiera ciebie i cala sytacje. Jak w wielu kwestiach, rozmowa czesto jest kluczem do rozwiazania lub zrozumienia problemu.

I jeszcze jedno: piszesz, ze jestes dopiero miesiac po porodzie, a jednoczesnie, ze jest miedzy wami coraz mniej seksu. Czyli co - kochaliscie sie od razu po porodzie? Wiele kobiet po miesiacu dopiero startuje z seksem lub nawet o tym nie mysli, bo wiedz, ze tak wczesne wspolzycie (nawet jesli mialas cc i uwazasz, ze pochwa nie ucierpiala) niesie ze soba ryzyko zakazen i infekcji, poniewaz w macicy jest rana w miejscu, w ktorym bylo lozysko. A taka rane ma kazda kobieta w pologu.
Znaczy no teoretycznie zaraz 2 miesiące będą źle to określiłam ale nie chciałam już poprawiać około miesiac po zaczęliśmy i było wszystko okej wiadomo młodzi jesteśmy więc raz na dzień to było min A teraz przerwa 2 tygodnie ... wiem że to nie jest wcale jakoś bardzo długo ale ja też mam potrzeby a on to ma gleboko gdzieś mimo że mówię wprost.. A co do tych komentarzy mówiłam rozmawiałam z nim mówi że podobam mu się w dalszym ciągu Ale widzę co innego nie podniecam i nie pociągam go jak przed ciaza :/ nie wiem co robic rozmawiam staram się jak mogę A i tak są wieczne pretensje
 
A w czasie ciazy też się zachowywał w taki sposób? Może jest zazdrosny o dziecko?
 
Nie zrozum mnie źle, ani nie odbierz tego negatywnie, ale może też troszkę go ciśniesz..? :>Piszę to na podstawie tego codziennego sexu. Może weź go troszkę na "wstrzymanie" i jakby to napisać... ? Nie narzucaj mu się, a sam przyjdzie ;)
Niech zabiega o Ciebie - NIE ODWROTNIE, tymczasem Ty mu siebie dajesz na tacy (nie jest to negatywne wydźwięk). Niech on się troszkę postara, a Ty zajmij sobie głowę czymś innym i nie analizuj "co on myśli".
Hmm powiem tak nie naciskam na seks ani nic zdążyło się nie raz że ja napomnialam że mi się chce A on siedział na kompie i miał to gdzieś...jak się zajmuje czymś innym to uważa że nic nie robimy razem gdzie CALY DZIEN SIEDZI PRZED KOMPEM! Robienie komputerów to jego pasja dlatego to rozumiem ... Ale od rana do wieczora nic innego to chyba lekka przesada
 
Do góry