reklama
Postaraj się żyć troszke WŁASNYM ŻYCIEM znajdź sobie jakies zajęcie, jakieś hobby, może jakaś praca. Zacznij robić coś nowego , coś co bedzie Tobie sprawiać przyjemność. Nie tylko poczujesz się lepiej, ale zobaczysz, że mąż będzie bardziej Tobą zainteresowany. Niech on trochę się postara być mężem, FACETEM. Nie chce pisać, że jest np kretynem, bo Go kochasz, mogłoby Cie to zaboleć, obrazić, ale po przeczytaniu tego co napisałaś, aż się wściekłam! no masakra! Może przez troszeczkę podobną sytuację, mąż pracuje, ja siedzę w domu. On może "wszytsko i wszędzie". Z tym że wiem że jest w porządku wobec mojej osoby. U Ciebie jest inaczej. Nie daj sobie nic wmówić. To czy się czepiasz, czy nie, to sama oceń. Nie powinnaś się czepiać, bo to tylko facetów "odstrasza". Najważniejsze, żeby zobaczył, że ty masz swoje życie, że nie jestes uzależniona od niego, że nie tylko dla niego zyjesz. Wiadomo, że trzeba okazywać uczucia, ale niech on sobie nie mysli, że jest najważniejszy i że wszytsko mu wolno! Proszę Cię pomyśl o sobie, zajmij się sobą, zebyś kiedyś nie żałowała, że zmarnowalaś najlepsze lata życia, umartwiając się, myślac o tym co robi i z kim, jak się zachowuje. Możesz cos zmienić tylko ZMIENIAJĄC SWOJE ŻYCIE gadanie i buczenie facetowi za uchem nic nieda.
pozdrawiam i życzę więcej zdrowego egoizmu))
pozdrawiam i życzę więcej zdrowego egoizmu))
Myślę, że jesteś nieco przewrażliwiona, nie znam Twojego męża, sama wysunęłaś wnioski, że jest babiarzem, że woli porno niż seks z własną żoną, że Ci wiecznie wytyka błędy... Tak w jednym skrócie.
Facet nie lubi wyznawania miłości codziennie, lepiej jak wyznaje raz na jakiś czas a szczerze
Moim zdaniem rozmowa - szczera - może pomóc
Facet nie lubi wyznawania miłości codziennie, lepiej jak wyznaje raz na jakiś czas a szczerze
Moim zdaniem rozmowa - szczera - może pomóc
Z wyznawaniem miłości różnie bywa. Mój mąż ma do mnie pretensje, że za rzadko wyznaję mu miłość, a robię to właśnie wtedy kiedy "czuję " taką "potrzebę". I też sama jestem zdania, że z wyznawaniem miłości nie trzeba przesadzać, bo takie wyznanie może zmienić się z czasem w zwykłe puste słowa.
Wydaje mi się, że Żona 557 nie potzrbuje pustego wyznawania milości a raczej jej okazywania
Wydaje mi się, że Żona 557 nie potzrbuje pustego wyznawania milości a raczej jej okazywania
Ostatnia edycja:
mamoośka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2007
- Postów
- 6 506
Żona przeczytałam wątek od początku i widze,że niemalże w każdym poście- poza pierwszym tłumaczysz męża,tłumaczysz jego postępowanie- a to twój błąd.Prawdziwy związek to nie tylko seks ale i partnerstwo i zaufanie- a ty mu nie ufasz- sama piszesz,że boisz się wychodzić bo wiesz co będzie.Ciężko coś tu radzić.Powinniście szczerze porozmawiać i powiedzieć sobie czego od waszego związku.Szczera rozmowa to skuteczne lekarstwo
Podziel się: