według mojej pani doktor, gdyby nie ta wizyta 28.08, gdzie jedno z moich dzieci miało ledwo ponad 40mm (to znaczy nie kwalifikowało się do badania) to uznałaby, że dzieci są zdrowe, Na następnej wizycie przezierność wahała się od 2,1 do 2,6mm czyli w normie. Powiedziała mi również, że na początku ciąży dość często się zdarza, iż bliźnięta są trochę mniejsze. Twierdziła również, że bardzo możliwe jest, iż ta przezierność się zmniejszyła, a po drugie badanie nie powinno być tak szybko (może nie szybko, a raczej jeden z maluszków nie dawał sobie rady ze wzrostem, bo powinien być większy) przeprowadzone.
Z tego co pamiętam do badania musi mieć min 4,5mm, ale nie jestem do końca pewna może i więcej potrzeba.
pachutka, a w którym tc jesteś?
Z tego co pamiętam do badania musi mieć min 4,5mm, ale nie jestem do końca pewna może i więcej potrzeba.
pachutka, a w którym tc jesteś?