a mi się bardzo podobał dresik z zieloną bluzą i szarymi spodenkami, ale ani u mnie ani u rodziców nie było rozmiarów, wymiecione, tylko ten granatowy został, a on taki smutny.
Ja specjalnie kazałam wziąć dwa różne rozmiary, bo jakby coś nie podpasowało, albo się skurczyło...
Dla Gosi mam piżamki z lidla i jestem z nich bardzo zadowolona, wcześniej miałam z coccodrillo i były dużo gorsze - gruba bawełna, która mocno kurczyłą sie w praniu, do tego króciutkie bluzeczki i całe plecki gołe.
Ja specjalnie kazałam wziąć dwa różne rozmiary, bo jakby coś nie podpasowało, albo się skurczyło...
Dla Gosi mam piżamki z lidla i jestem z nich bardzo zadowolona, wcześniej miałam z coccodrillo i były dużo gorsze - gruba bawełna, która mocno kurczyłą sie w praniu, do tego króciutkie bluzeczki i całe plecki gołe.