reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

probiotyk po antybiotyku

reklama
Moja niunia też przy antybiotyku miała probiotyk lacidobaby. Mam go zamiar podawać jakiś czas jeszcze po skończonej kuracji żeby znów coś się nie złapało.
 
Ja dawałam synkowi Acidolac Junior – nie było problemu z dawkowaniem, bo to jedna tabletka dziennie. Można dawać od 3 roku życia. I mieszać z niczym nie musiałam, bo wymyślili tabletkę o smaku białej czekolady :) Mały sam się upominał :)
 
Naprawdę tak myślisz? Nigdy nie dajesz nic słodkiego dziecku? Choremu dziecku pozwalam na więcej i nie widzę, żeby przez to było rozpuszczone. Tak samo z tym smakiem. Nie mówię, że daję czekoladkę, tylko, że podaję coś, żeby nie było problemów z brzuszkeim. I tyle. Najważniejsze jest dla mnie zdrowie mojgeo dziecka, więc jeśli te tabletki o smaku białej czekolady pomagają (a tak jest), to nie widzę problemu.
 
Ja Acidolac Junior podaję nawet swojej dwulatce. Ze wszystkimi innymi zawsze miałam problem bo jej nie smakowały i połowę wypluwała i potem nie było wiadomo czy podawać nową dawkę czy zadowolić się tym co udało się przedostać zanim wypluła. Teraz dostaje "leczniczego misia" i nie ma problemu.
I nawet ona wie że te misia dostaje się tylko jak się jest chorym i to góra dwa razy dziennie.
 
Ja Mai podaję ACIDOLAC. Mała sama wsypuje sobie do wody mieszamy z odrobina cukru lub soku i nie ma problemu z wypiciem. Smakowe wersje też nam są nie potrzebne.
Podaje go nawet do dwóch tygodni od zakończenia brania antybiotyku, aby Maja się wzmocniła. I jak to ona nazywa aby bakcyle ją znów nie zaatakowały.
 
właśnie szukałam info o probiotykach i znalazłam ten wątek, czy probiotyk sprawdzi się też w razie biegunki?? Bo takie opinie słyszałam
 
dzięki za odpowiedź, zaopatrzyłam się w acidolac :), przyda się na pewno, fajnie że nie trzeba trzymać w lodówce
 
reklama
Do góry