Dziewczyny, moja córka ma 7 miesięcy j walczyła długo z refluksem, ale od jakiegoś czasu mamy już spokój, tylko czasem zdarzy się ulac. Śpi normalnie, nie ma już krzyków.
Ale bardzo często leżąc na plecach prostuje się i pręży, niestety nie da się wysłać filmu - cała sylwetka prosta, wysprzęglona, nogi proste, podniesione nad ziemią. Dziś przez chwilę było to połączone z uciekaniem oczu do góry, tak, że było widać Źrenice, ale nie całe. Po czym bardzo się jej ulalo. (Dlatego w ogóle piszę o tym refluksie).
Idę z nią do neurologa, ale umieram że strachu - może macie jakieś doświadczenia?
Ale bardzo często leżąc na plecach prostuje się i pręży, niestety nie da się wysłać filmu - cała sylwetka prosta, wysprzęglona, nogi proste, podniesione nad ziemią. Dziś przez chwilę było to połączone z uciekaniem oczu do góry, tak, że było widać Źrenice, ale nie całe. Po czym bardzo się jej ulalo. (Dlatego w ogóle piszę o tym refluksie).
Idę z nią do neurologa, ale umieram że strachu - może macie jakieś doświadczenia?