Prenatalne - długi odstęp między Pappą a USG

[Salamatka]

Hej,

Przychodnia zapisała mnie na USG prenatalne 2 stycznia (to będzie 12+4). Za to na pobranie krwi na pappe mam przyjść 19.12 i tu moje zmartwienie bo:
1. Będę wtedy dopiero 10+4, czytałam różne informacje w internecie ale jednak przeważa że musi być to od 11+0 wzwyż
2. Kiedyś USG a pappa będą dokładnie 2 tygodnie.
Zapytałam pani na recepcji czy to nie za duża różnica i to nie trzeba pobrać bliżej siebie. Powiedziała że wyniki muszą być już na wizycie, s że są święta, nowy rok to nie ma innej możliwości niż 19.12
Jak myślicie, czy to ma w ogóle sens w takim razie? Rozumiem że są święta, ale czy te badania będą wgl diagnostyczne?

Pytanie dodatkowe: czy USG 12+4 będzie coś widać czy lepiej jednak iść później?

 

[Kinnia95]

Ja miałam USG 12+6 i było wszystko ładnie widać.
Papę wykonywałam w ten sam dzień. Ale ginekolog mówił, że mogłam ją zrobić wcześniej i na USG miałabym już wyliczone ryzyko.

 

[Salamatka]

Ja miałam USG 12+6 i było wszystko ładnie widać.
Papę wykonywałam w ten sam dzień. Ale ginekolog mówił, że mogłam ją zrobić wcześniej i na USG miałabym już wyliczone ryzyko.

Dziękuję za odpowiedź
A mówił może ile wcześniej?

 

[Kinnia95]

Ja akurat tydzień wcześniej. Ale mówił, że można spokojnie robić po 10tc

 

[Caro♤♤♤♤]

Hej,

Przychodnia zapisała mnie na USG prenatalne 2 stycznia (to będzie 12+4). Za to na pobranie krwi na pappe mam przyjść 19.12 i tu moje zmartwienie bo:
1. Będę wtedy dopiero 10+4, czytałam różne informacje w internecie ale jednak przeważa że musi być to od 11+0 wzwyż
2. Kiedyś USG a pappa będą dokładnie 2 tygodnie.
Zapytałam pani na recepcji czy to nie za duża różnica i to nie trzeba pobrać bliżej siebie. Powiedziała że wyniki muszą być już na wizycie, s że są święta, nowy rok to nie ma innej możliwości niż 19.12
Jak myślicie, czy to ma w ogóle sens w takim razie? Rozumiem że są święta, ale czy te badania będą wgl diagnostyczne?

Pytanie dodatkowe: czy USG 12+4 będzie coś widać czy lepiej jednak iść później?

Też mi się wydaję, że nie będzie to problem .
Oni tylko z krwi pobierają , i sprawdzają ilość białka pappa. Wyliczają na tej podstawie ryzyka. Jednak najważniejszy jest obraz z usg , czy wszystko jest na swoim miejscu i ma dobre wymiary. Na takim usg sprawdzają dosłownie wszystko bardzo dokładnie .

 

[Salamatka]

Też mi się wydaję, że nie będzie to problem .
Oni tylko z krwi pobierają , i sprawdzają ilość białka pappa. Wyliczają na tej podstawie ryzyka. Jednak najważniejszy jest obraz z usg , czy wszystko jest na swoim miejscu i ma dobre wymiary. Na takim usg sprawdzają dosłownie wszystko bardzo dokładnie .

Super, dziękuję za odpowiedź.

Dosłownie w każdym temacie na naszym forum pisało że to absolutnie musi być w tym samym czasie, max kilka dni różnicy zbiło mnie to trochę z tropu, bo wygląda na to że podejścia są bardzo różne.

 

[szarcia]

Super, dziękuję za odpowiedź.

Dosłownie w każdym temacie na naszym forum pisało że to absolutnie musi być w tym samym czasie, max kilka dni różnicy zbiło mnie to trochę z tropu, bo wygląda na to że podejścia są bardzo różne.

Ja miałam krew pobieraną tydzień przed USG prenatalnym i po USG od razu dostałam wyliczone ryzyka.

 

[Bibi89]

Hej,

Przychodnia zapisała mnie na USG prenatalne 2 stycznia (to będzie 12+4). Za to na pobranie krwi na pappe mam przyjść 19.12 i tu moje zmartwienie bo:
1. Będę wtedy dopiero 10+4, czytałam różne informacje w internecie ale jednak przeważa że musi być to od 11+0 wzwyż
2. Kiedyś USG a pappa będą dokładnie 2 tygodnie.
Zapytałam pani na recepcji czy to nie za duża różnica i to nie trzeba pobrać bliżej siebie. Powiedziała że wyniki muszą być już na wizycie, s że są święta, nowy rok to nie ma innej możliwości niż 19.12
Jak myślicie, czy to ma w ogóle sens w takim razie? Rozumiem że są święta, ale czy te badania będą wgl diagnostyczne?

Pytanie dodatkowe: czy USG 12+4 będzie coś widać czy lepiej jednak iść później?

Są różne szkoły i różnie lekarze do tego podchodzą. Np w PL słyszałam że najlepiej jak najbliżej siebie natomiast ja mieszkam w Hiszpanii i tutaj wytyczne są takie że krew robi się między 9 a 11 tyg a usg 12-13 tydz. Ja mialam prawie 3 tyg różnicy między badaniami a usg I pytałam milion razy czy to jest ok i milion razy słyszałam że tak
Jaki ma to wpływ na wyniki końcowe to nie wiem ale skoro lekarze tal robią to znaczy że jest ok.

 

[94i]

Ja też miałam mieć pappe zrobiona wczesniej, u mnie w miejscowości w szpitalu czeka sie 10 dni na wynik, a w innych placówkach między 1 a 4
Pappe robilam 7 dni wcześniej, jak obawiasz się zbyt długiego czasu pomiędzy pappa A usg to może poszukaj innego punktu gdzie wykonują pappe.

 

[Salamatka]

Są różne szkoły i różnie lekarze do tego podchodzą. Np w PL słyszałam że najlepiej jak najbliżej siebie natomiast ja mieszkam w Hiszpanii i tutaj wytyczne są takie że krew robi się między 9 a 11 tyg a usg 12-13 tydz. Ja mialam prawie 3 tyg różnicy między badaniami a usg I pytałam milion razy czy to jest ok i milion razy słyszałam że tak
Jaki ma to wpływ na wyniki końcowe to nie wiem ale skoro lekarze tal robią to znaczy że jest ok.

O super, dziękuję za informację!

Ja też miałam mieć pappe zrobiona wczesniej, u mnie w miejscowości w szpitalu czeka sie 10 dni na wynik, a w innych placówkach między 1 a 4
Pappe robilam 7 dni wcześniej, jak obawiasz się zbyt długiego czasu pomiędzy pappa A usg to może poszukaj innego punktu gdzie wykonują pappe.

O, to jest dobry pomysł, bo to wszystko jedno kto zrobi to badanie prawda? Tylko w sumie mam na NFZ więc jak rezygnuje z tamtej placówki to pewnie mi po prostu przepadnie.