jagoo2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Wrzesień 2020
- Postów
- 3 863
Witam, na poczatku sierpnia mialam lyzeczkowanie w 12tc. Po badaniu u ginekologa po zabiegu bez usg dostalam zielone swiatlo, ze w 2 cyklu mozemy sie starac. I tak 13 w piatek na tescie ujrzalam dwie kreski jestem szczesliwa, udalo sie od razu. Ale niestety gdzies z tylu glowy jest przerazenie.
Poki co wizyte u gin mam za niecale 2 tyg. Zastanawia mnie jedna rzecz, nie bola mnie prawie wcale piersi, nie sa nabrzmiale /to 5tydzien/Ostatnio to w zasadzie bylo pierwsza oznaka ciazy. Mam jakies lęki przed pierwszym usg, pielegniarka mnie dosc szybko umowila, bo juz w 6t2d. Chce juz byc tylko szczesliwa pozbyc sie lękow, czuje ze bedzie dobrze. Nie chce sie bac.
Czy w zwiazku z tym, ze ostatnio poronilam, powinnam prosic lekarza o jakies leki na podtrzymanie np? Czy powinnam zwrocic na cos szczegolna uwage? Jak tylko dostane zaswiadczenie o ciazy, chcialabym pozostac w domu i nie wracac do pracy. Czy kolejna ciaza po poronieniu traktowana jest inaczej? Zaznaczam ze jestem po 35 r.z. jednakze nie mieszkam w Polsce
Poki co wizyte u gin mam za niecale 2 tyg. Zastanawia mnie jedna rzecz, nie bola mnie prawie wcale piersi, nie sa nabrzmiale /to 5tydzien/Ostatnio to w zasadzie bylo pierwsza oznaka ciazy. Mam jakies lęki przed pierwszym usg, pielegniarka mnie dosc szybko umowila, bo juz w 6t2d. Chce juz byc tylko szczesliwa pozbyc sie lękow, czuje ze bedzie dobrze. Nie chce sie bac.
Czy w zwiazku z tym, ze ostatnio poronilam, powinnam prosic lekarza o jakies leki na podtrzymanie np? Czy powinnam zwrocic na cos szczegolna uwage? Jak tylko dostane zaswiadczenie o ciazy, chcialabym pozostac w domu i nie wracac do pracy. Czy kolejna ciaza po poronieniu traktowana jest inaczej? Zaznaczam ze jestem po 35 r.z. jednakze nie mieszkam w Polsce