7 miesięcy starań z tylozgieciem i kieszonka po cc, za nami w tym jeden biochem w styczniu. Po tym czasie miałam wizytę u fizjo uro żeby „załagodzić” tylozgiecie i bolesne miesiączki. Ostatnia miesiączka 19.03. Testowałam 10 dpo cień cienia lub kreska testowa, 11 dpo negatywny a dzisiaj w dniu spodziewanej miesiączki13 dpo taki wynik - mam nadzieję że nie fałszywy bo naczytałam sie, że sporo z was oszukał test z facelle. Jutro oczywiście beta i prog, czy coś więcej? Kolejna beta wypada w poniedziałek, niestety nie wiem czy uda mi się gdzieś powtórzyć badaniawtedy powtórka we wtorek? Lekarz termin na 25.04 - czy to nie za wcześnie?
Podziel się: