Cześć Kochane !!! serdeczne gratulacje dla wszystkich. Ja wyszłam za mąż w Sierpniu , na początku Listopada pojechaliśmy na podróż poślubna we dwoje a wróciliśmy w 3 ja mam PCOS, niedoczynosc tarczycy + hiperprolaktynemie. Zaczęłam się leczyć dopiero od końca października i odrazu w pierwszym cyklu starań się udało a tak pozatym to mam 24 lata i od 12lat mieszkam w Irlandii Północnej. Męża poznałam prawie 6 lat temu, 2 lata temu zaręczyny + wspólny dom a w tym roku był wspomniany już ślub i weselisko
Wszystko układa się tak dobrze ze mam nadzieje ze za tydzień jak pojedziemy na pierwsze USG ( będzie 6/7 tydzień ) to zobaczę serduszko bo narazie się bardzo boje i oprócz męża (i was) nikt nie wie