reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poznajmy się :)

Witajcie :happy:

Ja mam na imię Patrycja, mam 19 lat i termin porodu ustalony na 25 sierpnia :rofl2:
Cóż...nie pracuję, w 7 miesiącu ciąży zdawałam egzaminy maturalne. Powiem szczerze, że jestem bardzo zadowolona z wyników matury - tym bardziej biorąc pod uwagę fakt, że praktycznie całą trzecia klasę, bo od listopada, byłam w ciąży. Chodziłam do szkoły jak za karę, zmęczona i senna, a do tego przestraszona i skrepowana sytuacją... no ale to już za mną.

W maju ( 28 ) wyszłam za mąż za ojca mojego bobaska, wspaniałego mężczyznę i powiem szczerze, że jestem naprawdę szczęśliwa. Nie rozumiem dlaczego ludziom sie wydaje, że ciąża i małżeństwo w tak młodym wieku to przekleństwo.
Dla mnie po prostu lepiej być nie mogło. Mój mąż ma 26 lat, więc jest juz na etapie "wyszaleńczym" tzn. ustabilizowanym :-p
Ja z kolei nigdy nie marzyłam o tym, by przezywać "wariackie lata studenckie"... jakoś nigdy nie przepadałam za tego typu 'wyzwoleniem". Prawdziwą "wolność" i poczucie niezależności dac mi mogła tylko niezależność finansowa. teraz powiedzmy mam tego namiastkę, bo póki nie skończę swoich studiów, jestem na utrzymaniu męża... ale to już w ogóle inna bajka niz życie na garnuszku rodziców.

Planowałam studia weterynaryjne, ale na chwile obecną wiadomo - rok przerwy na Maluszka. :happy:
Interesuje sie kynologią ( hodowla i ogólnie "rasowość" psów :rofl2:) oraz jeżdżę konno. Podejrzewam, że moja nową pasją będzie mój syn... tak bardzo nie mogę sie już go doczekać :happy:

Chyba tyle wystarczy.
pozdrawiam serdecznie :happy:

P.S. Ach! I zapomniałam dodać - jestem z mazowieckiego, okolice Sochaczewa. Ale rodzę w Płocku na Kościuszki. ;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
witam

Mam na imię Justyna
28 lat
mieszkam w Grodzisku Mazowieckim-40km od Warszawy
Jestem żoną od 2007r.
Mamą po raz pierwszy zostałam w 2009r. w listopadzie i tym samym Nasza córka Emilia ma już prawie 2 latka...
Po raz drugi zostałam mamusią w 2011r. w sierpniu (termin miałam na wrzesień ale z pewnych względów wczesniej córeczka się pojawiła)
 
Witaj sawi :-)
ja jestem z Pruszkowa ;-) także witam okolice.
Mamy obie córeczki w podobnym wieku :-)
Pozdrawiam

pytanko;-) gdzie rodziłaś? :-) jeśli można spytać
 
Ostatnia edycja:
Witaj sawi :-)
ja jestem z Pruszkowa ;-) także witam okolice.
Mamy obie córeczki w podobnym wieku :-)
Pozdrawiam

pytanko;-) gdzie rodziłaś? :-) jeśli można spytać
teraz rodziłam na Inflanckiej
a starszą córkę na Starynkiewicza

Fajnei spotkać sąsiadkę ;)
moz ekiedyś uda nam sie spotkać na wspólnym spacerku...
a Ty gdzie rodziłaś??
 
reklama
witam! mam na imie Renata, mam 24 lata i jestem z Radomia. w sierpniu 2011 urodziłam córcię z 5 tygodniowym falstartem.

pozdrawiam wszytskie mamy i dzieciaczki
 
Do góry