reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poznajmy się:):):):)

reklama
Witajcie kochane sierpniowe mamusie!!Mam na imie Karolina i jestem z Bełchatowa to jest koło Łodzi!!Moja Zuzia urodziła sie w sobote 30 sierpnia 2008r o godzi 16.25 wazyła 3600 i mierzyla 56cm urodziła sie dokładnie w dniu terminu przez ciecie cesarskie...jest dzieckiem..hmm jakby to powiedziec dosc trudnym tzn. od poczatku nie jest spokojna itd..wiec od 8miesiecy jak to sie mówi wiem ze mam dziecko..hehe u mnie sie tak mówi tzn moje kolezanki mówią ze do 3miesiecy nie wiedziały ze maja dzieci a ja na odwrot i tak do dzis dnia!!Tak wogole to pprzepraszam Was ale juz zagladam od jakiegos czzasu na to forum i nie przedstawiłam sie nawet ehh az mi wstyd ze taka nie kulturalna ze mnie osoba hehe,...pozdrawiam was wszystkie:*
 
inkaaa23 witaj :-)!

Mój Adrianek był grzeczny tylko przez pierwsze 2 tygodnie życia. Później w dzień mało spał i trzeba było się nim zajmować, ale przynajmniej można było coś w domu zrobić. A od jakiegoś miesiąca wymaga opieki "non stop". W dzień mało śpi, a w nocy śpi z nami.
Dzisiaj, jak zasnął w naszym łóżku, przełożyłam go do jego łóżeczka. Obudził się po godzinie. Przystawiłam go do piersi i zaraz zasnął, więc położyłam go do jego łóżka. Znowu spał tylko godzinę. I tak było do rana :-(.

Pozdrawiam :-)!
 
Do góry