dombor2301
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2022
- Postów
- 55
Cześć Kochane, staramy się z mężem o dziecko już 6 miesięcy. Owulacja - 11.06. Około 17.06 bardzo duży obrzęk piersi i ból. Okres powinnam dostać 28.06. 25.06 po południu zauważyłam plamienie. Zdziwiłam się bo zawsze boli mnie brzuch, że jestem na tabletkach przeciwbólowych, a o plecach nie wspomnę. A tutaj nic, mąż się śmiał, że nawet napięcia nerwowego nie miałam haha. 26.06 troszkę mocniejsze krawienie, ale bez bólu. 27.06 koniec okresu. Czyli tak naprawdę trwał maks 48h. Przy czym zazwyczaj okres mam 4-5dni. Wykonałam test 28.06 ale wyszedł negatywny. Cały tydzień od poniedziałku mdli mnie i zdarzyło mi się wymiotować. Z wtorku na środę spałam 15h bo tak mnie skosiło z życia. Tłumaczę sobie, że może pogoda na to wpływa. Czy test mógł dać fałszywy wynik i lepiej żebym powtórzyła?