reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Potrzebuje porady ! Jestem w kropce

Dołączył(a)
5 Grudzień 2018
Postów
14
Mam 40 dzień cyklu
Cykle regularne 28/29 dni
Owul. 15/16 dzień
4 dni po spodziewanej miesiaczce zrobiłam testy z rana dwa dni pod rząd
Wyszły drugie blade kreski , z drugiego testu mocniejsza
Po 2 dniach poszłam na bete wyszła 36,9 teoretycznie ciąża ( była radość)
W poniedziałek była wizyta u gin( pierwszy raz u tej Pani)
Pani była nastawiona negatywnie do sprawy i podejrzewała ciąże biochemiczną lub pozamaciczną( brak pęcherzyka)
Zleciła powtórzyć bete i niestety 39,8 tylko..
Skierowanie do szpitala na łyżeczkowanie lub zabieg przy pozamacicznej
W szpitaly zdziwieni na jakiej podstawie mam skierowanie , że to nie jest jeszcze przesadzone i może to być wczesna ciaża i dlatego nie widać na usg
Kazali czekać
Brak krwawienia, lekkie bóle podbrzusza
Czy ktoś się spotkał z taką sytuacja?
 
reklama
Lekarka powinna się douczyć przy jakiej becie widać pęcherzyk i zarodek Zmień lekarza i się nie martw.A bóle brzucha są całkiem normalne na początku ciąży.
 
Nawet nie powiedziała mi który to może być tydzień
Tylko od razu zaczeła że brak przyrostu wczesne poronienie albo pozamaciczna
Ja zaczełam ryczeć bo długo sie staramy już przy słabych wynikach nasienia męża
 
Faktycznie przyrost słaby...ale nie powinna Cie od razu kierować do szpitala...w takiej sytuacji trzeba dać zadziałać naturze...ciąża albo się rozwinie albo niestety nie...ale w tej drugiej sytuacji lepiej żeby samo wszystko sie oczyscilo.
Opowiem Ci nasza historie na pocieszenie. Staralismy się o ciążę ponad 2 lata. W sierpniu tego roku zobaczylam na tescie 2 kreski za tydzien poszlam do lekarza (w 7tc) ale na usg nic nie bylo widać. Dostalam skierowanie na bete wyszlo okolo 500...za dwa dni powtorzylam i niestety spadla do 200 i tego samego dnia zaczęłam krwawić...jak przy slabym okresie...bez boli i skurczy wszystko samo sie oczyscilo. Oczywiscie bylam zalamana cala sytuacja ale wszyscy w kolo mi mowili ze to że w ogole zaszlam w ciaze to dobry znak...znaczy że jestesmy płodni...i że po poronieniu podobno latwo zajść szybko w kolejna ciążę. Nagle tez okazalo się ze i w rodzinie i wsrod znajomych bylo duzo przypadków poronien - a teraz kazde z nich ma zdrowe dzieci.
We wrzesniu poszlam na kontrole na ktorej pani dr powiedziała że wszystko jest ok możemy zaczynać starania. I w pierwszym cyklu sie udało:) teraz jestem w 11 tygodniu i wszystko jest w porzadku :) ginekolog mowi że najgorszy okres już za nami i mozemy być spokojni :)
Także co by sie nie działo - badź dobrej myśli. To że w ogole udało Wam sie zajsc w ciążę to naprawde dobry znak!
A maż zna powód słabych wyników? Zrobił w ostatnim czasie coś żeby je poprawić? :)
 
Wow ;) ciesze sie że się udało ;)
Tak był w klinice niepłodności , w wieku 16 lat mial operacje na zylaki podwrózka nasiennego i to podobno jest jedna z przyczyn
Dostał leki i przez 3 ostatnie miesiace brał
Dziś mija dokładnie 3 miesiace i teraz mieliśmy iść na kontrol
A tu pozytywne testy !! I myśle ,kurczę
Udało się
A teraz to już nic nie wiem
 
Powiem Ci tak...plemniki dojrzewaja 3 miesiące. I moze być tak ze udalo Wam sie zajsc w ciążę ale plemnik jednak wciaż byl za słaby...i po prostu ciaza sie nie utrzymala.
Ja podejrzewam że właśnie tak bylo u nas. Ale to sa tylko podejrzenia. Mąż lubil wypić sobie piwko ale postanowil zupelnie odstawić i po 2 mcach udało sie - zaszlam w ciążę ktora sie nie utrzymała...i podejrzewam ze wlasnie plemnik byl za słaby...a przy drugiej ciąży ( gdzie od odstawienia minelo 4 mce) juz wszystko bylo ok.

Ale tak jak mówię - to sa tylko moje podejrzenia.

Także to że udalo sie zajsc w ciążę to jest juz baaaardzo dobry znak.

Znam mnostwo kobiet ktore poronily a teraz maja zdrowe dzieci...a nie znam ani jednej ktora poronila i juz nigdy dzieci nie miala...to chyba o czymś swiadczy :)
 
Powiem Ci tak...plemniki dojrzewaja 3 miesiące. I moze być tak ze udalo Wam sie zajsc w ciążę ale plemnik jednak wciaż byl za słaby...i po prostu ciaza sie nie utrzymala.
Ja podejrzewam że właśnie tak bylo u nas. Ale to sa tylko podejrzenia. Mąż lubil wypić sobie piwko ale postanowil zupelnie odstawić i po 2 mcach udało sie - zaszlam w ciążę ktora sie nie utrzymała...i podejrzewam ze wlasnie plemnik byl za słaby...a przy drugiej ciąży ( gdzie od odstawienia minelo 4 mce) juz wszystko bylo ok.

Ale tak jak mówię - to sa tylko moje podejrzenia.

Także to że udalo sie zajsc w ciążę to jest juz baaaardzo dobry znak.

Znam mnostwo kobiet ktore poronily a teraz maja zdrowe dzieci...a nie znam ani jednej ktora poronila i juz nigdy dzieci nie miala...to chyba o czymś swiadczy :)


Dziękuje za słowa otuchy
Maż jest szczupły i wysportowany ale reż lubi drinkować albo piwko wypić i ma słabość do fast foodów a myśle że to wszystko ma wpływ
Nawet jak teraz się nie uda to mam nadzieje że następnym razem będzie już dobrze
 
Teraz doczytałam odnośnie powtórki bety.I faktycznie zbyt mały przyrost .Przykro mi .Nie daj się tylko namówić na zabieg .To wygląda na ciążę biochemiczną. Powodzenia następnym razem.I dla pocieszenia napiszę Ci,ze poroniłam 5 razy (czego oczywiście Ci nie życzę) a teraz mam trzyletnią córeczkę.
 
reklama
Dziękuje za słowa otuchy
Maż jest szczupły i wysportowany ale reż lubi drinkować albo piwko wypić i ma słabość do fast foodów a myśle że to wszystko ma wpływ
Nawet jak teraz się nie uda to mam nadzieje że następnym razem będzie już dobrze
To spróbuj go namówić do zmian :) u nas pomogło ;)
 
Do góry