Potrzebuję dobrej porady

[Lila2020]

Witam jestem pierwszy raz mamą 3,5 msc córeczki, która od kilku dni przestała chętnie ssać z piersi. Od miesiąca się okropnie ślini, wpycha do buźki rączki, pieluszkę, wkłada co tylko może ssie czy próbuje gryźć ale gdy jej podaje gryzak to odmawia. Dodatkowo ociera rączkami okropnie oczka jakby była zmęczona (mąż ma alergię-wiec myślałam że może geny???) jednak gdy podaje jej pierś to okroplnie krzyczy. Podczas kąpieli jest dobrze, a po kąpieli wielki krzyk i zasnąć nie może mi przez 2 lub 3 godziny. Śpi z nami w łóżku więc ma mleko na zawołanie ale w nocy jest to samo może się napije a może nie. Ogólnie nie chciała od początku smoczka ale jak wczoraj dałam jej na próbę aby sobie pogryzła to teraz mogłaby tak przez cały dzień bez jedzenia. Jeśli jest głodna to pije może 5 do maksymalnie 10 minut ale to przez sen lub przy wielkim wojowaniu i krzyku. Cały dzień jest noszona bo marudzi i widać że potrzebuje bliskości, w ciągu dnia śpi tylko albo u mnie w chuście, ze mną w łóżku lub na ramionach, wszelkie próby to budzenie się małej i krzyk.
Nie wiem czy to przez to że mam ogromny wyciek mleka? A może za dużo bodźców lub za mało? Albo ząbkowanie? Cokolwiek to jest nie wiem co zrobić aby jej ulżyć...
Pomocy

 

[Elencza]

U nas położna mowila- zęby to wymówka, która zawsze będzie pasować, ale trzeba sprawdzić inne możliwości, żeby czegoś nie przegapić.
Ja obstawiam za duże ciśnienie wypływu pokarmu, u mnie syn bardzo się denerwował jak za szybko mu leciało. Odciagalam trochę mleka przed karmieniem. Pomagało i było spokojnie! I nas ręce do buzi też pakował od 2 miesiaca praktycznie, a zabki wyszły w 5msc.