reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

poszukuje gastrologa dziecięcego

Kamyczkowa

Fanka BB :)
Dołączył(a)
13 Wrzesień 2019
Postów
179
Cześć,
Potrzebuje namiary na dobrego gastrologa dziecięcego na NFZ.Dostaliśmy skierowanie z powodu, braku przyrostu wagi i małego wzrostu dla syna.Pediatra podejrzewa celiakie.
Waga urodzeniowa -3090g, po miesięcy 4200g, po 4 miesiącach od urodzenia 5100g,na osiem miesięcy 7400g, bilans roczku 8500gr, i 72cm, po 2 miesiącu, ( 14 miesięcy) -8800g i 73 cm. Przyrost jest cały czas na siatkach centylowych i lekko poniżej połowy, był karmiony na mleku mm. Nie ma stwierdzonej anemii,badania krwi dobre, z kupami tez nie ma problemu.Jest bardzo ruchliwy,2 dni temu zaczął chodzić.Z rozszczerzeniem diety nie było problemu, lubi makaron, placki wszystkie, pije mleko krowie.Ma 12 zębów.
Czy ktoś ma podobny problem z przyrostem wagi i jak sobie z nim poradził?. Pediatra zaleciła wprowadzić duża ilość kaszy jęczmiennej.
 
reklama
Jeśli już miałabym się czegoś czepiać, to zwrocilabym uwagę na wzrost, a nie wagę. Chyba, że z mężem jesteście niewysocy. Jak chodziłam do pediatry, a moje dziecko nie przybierało na wadze, bo miało uczulenie na bmk, to zawsze mi mówiła matka nie czepiak się ładnie waży. Większość dzieci na rok u niej ważyło ok 7500. Przecież dziecko rusza się więcej, więc spala więcej kalorii. Teraz już nie będzie takich spektakularnych przyrostów masy ciała. Na pewno warto sprawdzić celiakię jeśli lekarza to niepokoi i kupy nie są ładne. W pierwszej kolejności warto sprawdzić tarczycę i alergie pokarmowe.
A jeśli gastrologa polecić, to z jakiej okolicy?
 
Przepraszam jeśli ze wzrostem źle Panią zrozumiałam, a chyba tak. Bo jest obecnie wyższy niż 73cm?
Co do siatek, to jeśli od początku idzie swoim rytmem ale do przodu, pomimo, że poniżej połowy siatek, to nie ma co się martwić. Teraz moim zdaniem za dużo uwagi przykuwają siatki centylowej. One same w sobie nie stanowią narzędzia diagnostycznego. Mają pomagać w momencie, kiedy dziecko realnie przestaje rosnąć. I naprawdę wpierw warto sprawdzić alergie na białko mleka krowiego, bo słabiej przyrastał zanim Pani wprowadziła gluten. A celiakia to nietolerancja glutenu i związane z tym skutki.
 
Przepraszam jeśli ze wzrostem źle Panią zrozumiałam, a chyba tak. Bo jest obecnie wyższy niż 73cm?
Co do siatek, to jeśli od początku idzie swoim rytmem ale do przodu, pomimo, że poniżej połowy siatek, to nie ma co się martwić. Teraz moim zdaniem za dużo uwagi przykuwają siatki centylowej. One same w sobie nie stanowią narzędzia diagnostycznego. Mają pomagać w momencie, kiedy dziecko realnie przestaje rosnąć. I naprawdę wpierw warto sprawdzić alergie na białko mleka krowiego, bo słabiej przyrastał zanim Pani wprowadziła gluten. A celiakia to nietolerancja glutenu i związane z tym skutki.
Dziękuje za odpowiedz.My jesteśmy nie wysoce, ja mam 152cm, a ojciec ma 172cm.My mieszkamy w okolicach Krakowa,wiec jeśli byłby jakiś godny polecenia to z tych okolic.Tak, zawsze szedł swoim rytmami przeważnie był w połowie, i ze wzrostem i z wagą jeśli chodzi o siatki centylowe.Ale pediatra zwrócił uwagę ze na chłopaka to bilans roczku powinien mieć 10kg, dlatego chce poszerzyć diagnostykę i dał nam to skierowanie.Ja też nie widziałam w tym problemu, dopiero lekarz to wypatrzył i podejrzewa celiake.Gluten został wprowadzony w 6/7 miesięcącu..
 
Dziękuje za odpowiedz.My jesteśmy nie wysoce, ja mam 152cm, a ojciec ma 172cm.My mieszkamy w okolicach Krakowa,wiec jeśli byłby jakiś godny polecenia to z tych okolic.Tak, zawsze szedł swoim rytmami przeważnie był w połowie, i ze wzrostem i z wagą jeśli chodzi o siatki centylowe.Ale pediatra zwrócił uwagę ze na chłopaka to bilans roczku powinien mieć 10kg, dlatego chce poszerzyć diagnostykę i dał nam to skierowanie.Ja też nie widziałam w tym problemu, dopiero lekarz to wypatrzył i podejrzewa celiake.Gluten został wprowadzony w 6/7 miesięcącu..


Przepraszam, ale mierzi mnie takie nadgorliwe postępowanie może dlatego, że miałam przez to poważne problemy. Wiem, że są założenia książkowe ile takie dziecko ma ważyć, ale trzeba wypośrodkować. Tak samo jeśli jesteś niewysoka, a maluch ma rzeczywiście ok 75 cm na roczek to waga 10 kg spowoduje, że będzie zwyczajnie otyły. Tak więc nie przejmował abym się tym tak bardzo. Natomiast dopełnić formalności możesz.
Dobre opinie ma dr. Przybyszewska. Przyjmuje na strzeleckiej w Krakowie na NFZ. Na Prokocimiu była poradnia gastrologiczne, a tam pani Anna Stochel Gaudyn. I jeśli do niej możesz trafić, to bardziej bym polecała. Natomiast nie wiem jak to teraz na Prokocimiu wygląda.
 
Przepraszam, ale mierzi mnie takie nadgorliwe postępowanie może dlatego, że miałam przez to poważne problemy. Wiem, że są założenia książkowe ile takie dziecko ma ważyć, ale trzeba wypośrodkować. Tak samo jeśli jesteś niewysoka, a maluch ma rzeczywiście ok 75 cm na roczek to waga 10 kg spowoduje, że będzie zwyczajnie otyły. Tak więc nie przejmował abym się tym tak bardzo. Natomiast dopełnić formalności możesz.
Dobre opinie ma dr. Przybyszewska. Przyjmuje na strzeleckiej w Krakowie na NFZ. Na Prokocimiu była poradnia gastrologiczne, a tam pani Anna Stochel Gaudyn. I jeśli do niej możesz trafić, to bardziej bym polecała. Natomiast nie wiem jak to teraz na Prokocimiu wygląda.
Dziękuję bardzo :)
 
reklama
Czegoś nie rozumiem. 8500 na roczek to nie są okolice 50 centyla więc gdzie ten przyrost lekko ponizej polowy na siatkach? Twoje dziecko rzeczywiście jest juz w okolicach 3 centyla i powinno trafić na diagnostykę gastrologiczna, ale też endokrynologiczna. Na marne pocieszenie napiszę, że moje dziecko też zjechało z siatki w pierwszym roku życia, oczywiście byliśmy diagnozowani na celiakię, niedoczynność tarczycy i niedobór hormonu wzrostu. Jedyne co wyszło, to nietolerancja laktozy, ale to dopiero po latach i też wcale nie jest oczywiste, że to ma jakiś związek z zahamowaniem wzrostu. Mogą być też przyczyny genetyczne i kardiologiczne. Warto oddać kupkę na badanie w kierunku pasozytow, ale w laboratorium, które się w tym specjalizuje.
 
Do góry