reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Poslanie corki do przedszkola - obawy

Mój syn tez idzie do przedszkola. Sąsiadka, która będzie jego opiekunką w przedszkolu powiedziała mi wprost nic jak na razie nie mówić o przedszkolu.
Kolejna rzecz, ona wychodzi po dzieci żeby matki nie stały i nie rozpaczaly ze dziecku krzywda się dzieje.
I stwierdziła, że nie posyłając go do przedszkola skrzywdze go, bo on musi być z rówieśnikami, musi się integrować żeby nie był aspoleczny.
A że trochę poplacze, trudno... to matka musi przetrwać. I to od matki zależy w jaki sposób dziecko będzie reagowalo na przedszkole.
Zgadzam się z Twoją sąsiadką z tą integracją i byciem aspołecznym. Ja swojego posłałam dopiero jako 5latka i mam teraz za swoje. Ma 7 lat i psycholodzy psychiatrzy bo dziecko nie umie się odnaleźć w grupie w ogóle. Teraz trzecie poślę najszybciej jak się da. Nie mam zamiaru ryzykować.
 
reklama
Zgadzam się z Twoją sąsiadką z tą integracją i byciem aspołecznym. Ja swojego posłałam dopiero jako 5latka i mam teraz za swoje. Ma 7 lat i psycholodzy psychiatrzy bo dziecko nie umie się odnaleźć w grupie w ogóle. Teraz trzecie poślę najszybciej jak się da. Nie mam zamiaru ryzykować.
Ups mój idzie jako 5 latek mam nadzieję ze się szybko odnajdzie
 
Ups mój idzie jako 5 latek mam nadzieję ze się szybko odnajdzie
Mój pierwszy rok był wycofany a roztania to była histeria mimo że ja tylko "buzi-pa". Potem do teraz pojawiły się jazdy aspołeczne. Od września idzie na grupę gdzie będzie się uczył postaw pro-społecznych. Także NIGDY WIĘCEJ.
 
Mój pierwszy rok był wycofany a roztania to była histeria mimo że ja tylko "buzi-pa". Potem do teraz pojawiły się jazdy aspołeczne. Od września idzie na grupę gdzie będzie się uczył postaw pro-społecznych. Także NIGDY WIĘCEJ.
To mnie nastraszylas teraz :(
 
reklama
@natala95 nie martw się na zapas bo dziecko dziecku nie równe i u Ciebie może roznie być. Ale ostatnio jak rozmawiałam z Panią przedskolanką którą będzie uczyć moją córkę to podobnie mówiła, że najlepiej już 3 latka posłać. Było to apropo dziewczynki 5 letniej którą właśnie też do przedszkola idzie i ma ogromne problemy z dyscypliną bo to tej pory pilnowali jej dziadkowie i na wiele rzeczy przymykali oko. Z drugiej strony dziewczynka jest bardzo towarzyska i w grupie odnalazła się od razu, niestety "rozwala" każde zajęcia.
 
reklama
Do góry