8 miesięcy to jeszcze bardzo małe dziecko, zwłaszcza, że korygowanych ma 7. Podawaj cierpliwie różne smaki i konsystencje. Dobre są różne podłużne kształty, które łatwo złapać i które wystają z rączki. Oczywiście miękkie, żeby język mógł to rozetrzeć o podniebienie. Krztuszenie się i wypluwanie to normalna rzecz w tym wieku, ale rozumiem, że trudno Ci się na to patrzy, miałam to samo. Jedyne co mnie by niepokoiło u Was to te wymioty później po mleku, według mnie warto to zasygnalizować pediatrze. Jak mój miał około 7 miesięcy to też na jakiejś wizycie się pożalilam, że nie chce jeść stałych pokarmów. Według lekarza to była wina tego, że dużo karmię w nocy, ale nie kazał mi ograniczać, tylko dać dziecku jeszcze miesiąc.