reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienie w 7 tyg.ciazy

Dziewczyny właśnie ja tez poroniłam w 7 tygodniu ciąży i po 4 miesiącach zaszłam w ciąże. Obecnie 9 tydzień ciąży i bardzo bardzo się obawiam przed kolejna wizyta. Strach mnie paraliżuje ze nie zobaczymy bijącego serduszka ;( bardzo pocieszające jest to ze tyle z Was z powodzeniem zaszło i urodziło zdrowe dzieciaki po stracie.
Doskonale wiem co czujesz i uważam ze na ten strach nie ma złotego środka. Nie jest to zbyt pocieszające ale trzeba zaciskać zęby i żyć, żyć dla tego maleństwa!!!! Ja do tej pory przeżywam katusze przed wizyta. Całym sercem jestem z Tobą. Ogromnym pocieszeniem dla mnie są właśnie te piękne historie, którymi dzielimy się na tym forum. 🍀
 
reklama
Doskonale rozumiem Was dziewczyny niestety też doświadczyłam straty. Poronienie zatrzymane w 8 tygodniu zakończone łyżeczkowaniem. To była moja pierwsza ciąża i byłam przerażona. Bałam się że będę miała problemy z zajściem albo utrzymaniem ciąży. Poroniłam w lutym a w czerwcu udało mi się zajść w kolejną ciąże(mimo problemów z prolaktyną) i jutro mam termin porodu🙂 początek ciąży był dla mnie ogromnym strachem, czy zobaczę serduszko, czy dzidziuś rośnie. Ale ciąża przebiegała bez problemów i czekam na córeczkę ❤️ U Was też tak będzie, trzymam kciuki 😘
 
Doskonale rozumiem Was dziewczyny niestety też doświadczyłam straty. Poronienie zatrzymane w 8 tygodniu zakończone łyżeczkowaniem. To była moja pierwsza ciąża i byłam przerażona. Bałam się że będę miała problemy z zajściem albo utrzymaniem ciąży. Poroniłam w lutym a w czerwcu udało mi się zajść w kolejną ciąże(mimo problemów z prolaktyną) i jutro mam termin porodu🙂 początek ciąży był dla mnie ogromnym strachem, czy zobaczę serduszko, czy dzidziuś rośnie. Ale ciąża przebiegała bez problemów i czekam na córeczkę ❤️ U Was też tak będzie, trzymam kciuki 😘
Cudownie właśnie takie wiadomości są dla mnie najbardziej pomocne ❤️❤️ Trzymam kciuki za Ciebie ✌️✌️
 
Doskonale rozumiem Was dziewczyny niestety też doświadczyłam straty. Poronienie zatrzymane w 8 tygodniu zakończone łyżeczkowaniem. To była moja pierwsza ciąża i byłam przerażona. Bałam się że będę miała problemy z zajściem albo utrzymaniem ciąży. Poroniłam w lutym a w czerwcu udało mi się zajść w kolejną ciąże(mimo problemów z prolaktyną) i jutro mam termin porodu🙂 początek ciąży był dla mnie ogromnym strachem, czy zobaczę serduszko, czy dzidziuś rośnie. Ale ciąża przebiegała bez problemów i czekam na córeczkę ❤️ U Was też tak
Wspaniała wiadomość! Życzę szybkiego i łatwego porodu! Dużo zdrowka dla Ciebie i dziecinki! ✊🍀
 
Do góry