_Anka32_
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 25 Luty 2019
- Postów
- 59
Hej. Mam pewien problem od ponad roku staramy się z narzeczonym o dziecko. Okres przez całe życie miałam regularny co 28, 29 dni. W kwietniu zeszłego roku gdy przyszedł czas na @, ten się nie pojawił A na teście wystąpiła bardzo blada druga kreseczka. Ginekolog wysłał mnie na badanie bhcg które potwierdziło ciążę. Jednak po 24h i kolejnym badaniu wynik znacznie się obniżył i za kilka dni pojawiło się płamienie. Identyczna sytuacja miała miejsce w październiku. Po konsultacjach z lekarzem ten stwierdził że nie mam się czym martwić że tak się zdarza. Że mamy starać się nadal. W styczniu okres dziwnie mi się wydłużyl. Zwykle trwał 5-6 dni A w styczniu 9. Obecnie od 3 dni okres się spóźnia. Zrobiłam test plytkowy teoretycznir w 31dc który pokazał blada kreskę natomiast kolejny strumieniowy w 32dc nie pokazał nic. Bola mnie piersi, mam podwyzszona temp 37st, boli głowa i głupio mi o tym pisać ale jakieś dziwne skurcze przy odbycie. Co wy o tym wszystkim sądzicie? Czy znowu zapowiada się poronienie? 3 raz? Czy to rzeczywiście jest normalne? Strasznie się martwię i nie wiem co dalej? Jakiś dobry test polecacie? Czy może jest jeszcze za wcześnie?