reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Poronienie trzecie mimo leków....

Sądzę, że próbujesz to tak usprawiedliwiać przez swoją sytuację aby nie podejmować się żadnego leczenia mimo iż pamiętam, że wyszło ci coś z immunologii wskazujące na to, że prawdopodobnie nie jest to taki przypadek za jaki uważasz
Może być to losowe... Sama jestem przebadana.. z przyczyn horkowmnalnych powinnam być bezpłodna zupełnie...
1 ciąża - udana m, zagrożona na podtrzymaniu, ale urodziła się córka w 36tc... ma 12l
2 ciąża - prawie udana w 26tc poród, okazało się że młody zawiązał sobie na 2 węzły na pępowinie.
Później 3 ciaze w 1 roku (2014):
3 ciąża puste jajo płodowe
4 ciąża biochemiczna
5 ciąża pozamaciczna...
I do teraz (sierpień 2021) miałam spokój z ciążami.
Teraz 6 ciąża - dziecko z 38tc, poród indukowany (w zasadzie dla mojego komfortu prosiłam lekarza) dziecko jutro kończy 5 miesięcy.

Co się stało nikt nie wie...
W wieku 16lat Miałam wypadek, który uszkodził mi lewy jajnik, wszystkie 5 ciąż Miałam z prawego jajnika, do którego od 2014 nie mam jajowodu. Aż nagle chyba ostatnim śpiewem ptaka z ciernistych krzewów lewy jajnik się uaktywnił i się udało :-)...
Niezamierzone, nieplanowane... raczej na zasadzie 'będzie co ma być'
 
reklama
Nie, nie idę :) długo robiłam diagnostykę wartą kilkanaście tysięcy (jak się okazało po wyniku histo - trochę bezcelowo) i konsultowałam z immunologiem. Zwiększony stosunek cd4/cs8 nie jest niczym dziwnym po zaśniadzie. A twierdzenie, że Dr stwierdził że „ok” bo jestem czyjąś znajomą jest conajmniej cóż, lekceważeniem wiedzy i doświadczenia danej osoby.
Zresztą cała wycieczka osobista do mnie tutaj jest trochę nie na miejscu w kontekście tematu o którym jest wątek.
Nie czytasz ze zrozumieniem.
Nie napisałam, że stwierdził twoje wyniki na dobre bo jesteś znajomą tylko że chyba z tego powodu tak szybka wizyta.
A to co piszę tak na miejscu bo dosłownie kazdemu ciągle wciskasz, że poronienia to sprawa losowa nawet jakby było ich 5 czy wiecej. Lepiej chyba przebadac płód i siebie aby mieć spokój lub wyjaśnić nieprawidłowości a nie potem przeżywać to kolejny raz bo niestety w większości tak się go kończy.
Znajoma poroniła ostatnio w 10 tc. Nie zbadała płodu bo poronienie samoistne w domu i " nie złapała ". Można by uznać za przypadek ale..nie 🙂 białko s bardzo niskie więc wskazanie bezwzględne do heparyny, podwyższone komórki nk i również stosunek cd4/cd8. Gdyby badań nie zrobiła znowu na bank byłaby powtórka.
 
Nie czytasz ze zrozumieniem.
Nie napisałam, że stwierdził twoje wyniki na dobre bo jesteś znajomą tylko że chyba z tego powodu tak szybka wizyta.
A to co piszę tak na miejscu bo dosłownie kazdemu ciągle wciskasz, że poronienia to sprawa losowa nawet jakby było ich 5 czy wiecej. Lepiej chyba przebadac płód i siebie aby mieć spokój lub wyjaśnić nieprawidłowości a nie potem przeżywać to kolejny raz bo niestety w większości tak się go kończy.
Znajoma poroniła ostatnio w 10 tc. Nie zbadała płodu bo poronienie samoistne w domu i " nie złapała ". Można by uznać za przypadek ale..nie 🙂 białko s bardzo niskie więc wskazanie bezwzględne do heparyny, podwyższone komórki nk i również stosunek cd4/cd8. Gdyby badań nie zrobiła znowu na bank byłaby powtórka.
To Ty nie czytasz ze zrozumieniem - napisałam już w mojej pierwszej wypowiedzi tu, że to, że ciąża jest obstawiona lekami, kobieta przebadana i zrobiła wszystko by tą ciąże donosić i tak nie wystarczy jeśli przyczyna jest płodowa. Jednocześnie napisałam w tej samej wypowiedzi, że badania warto zrobić.
Naprawdę nie rozumiem czego w moich wypowiedziach się czepiasz, tym bardziej dlaczego wyciągasz tu cześć moich wyników (🤯) z osobistymi wycieczkami skoro post nie dotyczy mojej osoby.
Dyskutujmy merytorycznie.
 
Ja chyba podobnie 1 ciąża poronienie samoistne , 2 ciąża już z lekami ale bez heparyny ( zabieg) , 3 ciąża już z heparyna i znowu zabieg ... Przed tymi akcjami mam zdrowego syna. Teraz jestem w 5 ciąży -17 tydzien ten sam zestaw ( duphason , eutyrox , heparyna , acard ) i jedna nowość .. metformina . W końcu jeden lekarz wpadł na pomysł aby sprawdzić wyszła mi hiperglikemia reaktywna ... I duże skoki , które ewidenite u mnie były przyczyną poronień ... Tzn tak sobie to tłumacze ale póki co jest dobrze. Polecam może w tym kierunku zbadać się. Ale też mam inną teorię że może żeńskich płodów mój organizm nie uznaje ... Bo w drodze 2 syn ;) ale to już moje wydziwianie. Trzymaj się nie poddawaj ! Ja tego kolejnego razu bałam się .. ale.chyba warto ryzykować !
 
Ja chyba podobnie 1 ciąża poronienie samoistne , 2 ciąża już z lekami ale bez heparyny ( zabieg) , 3 ciąża już z heparyna i znowu zabieg ... Przed tymi akcjami mam zdrowego syna. Teraz jestem w 5 ciąży -17 tydzien ten sam zestaw ( duphason , eutyrox , heparyna , acard ) i jedna nowość .. metformina . W końcu jeden lekarz wpadł na pomysł aby sprawdzić wyszła mi hiperglikemia reaktywna ... I duże skoki , które ewidenite u mnie były przyczyną poronień ... Tzn tak sobie to tłumacze ale póki co jest dobrze. Polecam może w tym kierunku zbadać się. Ale też mam inną teorię że może żeńskich płodów mój organizm nie uznaje ... Bo w drodze 2 syn ;) ale to już moje wydziwianie. Trzymaj się nie poddawaj ! Ja tego kolejnego razu bałam się .. ale.chyba warto ryzykować !
A jakie badanie robiłaś w kierunku tych cukrów? Krzywa cukrowa? Czy coś innego?
 
Do góry