Poród

[Wiolcia_6]

Myślicie juz o nim?? Pewna część z Was już przez to przeszła, i jak było??

 

[Szwarou]

z mojej perspektywy bylo ciezej niz myslalem ale chwile gdy Zuzia wyszla na swiat sprawily ze zapomnielismy o prawie 2 dobach pobytu w szpitalu. Ogolnie warto bylo

 

[myangel]

Ja nie bede pisac bo po co straszyć

 

[Salomii]

ja tam sobie nawet nie chce wyobrazac bo na sama mysl mi slabo, jedno wiem napewno - wyjscie male - dziecko duze! to nie sa dobre proporcje :/ zreszta ostatnio kilka kolezanek tu rodzilo i za kazdym razem bylo ciezko, ja sama jestem dzieckiem z ciezkiego porodu wiec wiem jakie potrafia byc skutki. Ale.. mam kuzynke i ciocie ktore rodzily doslownie w biegu najwiekszym zmartwieniem kuzynki bylo... karmienie

 

[Szwarou]

nie myslcie o tym ze bedzie ciezko - choc bedzie - myslcie o tym ze naprawde blisko cudu narodzin i trzymania na raczkach wlasnej dziecinki - na pewno bardzo upragnionej. Za pierwszym razem nie wiadomo czego sie spodziewac - za drugim o tyle trudniej ze juz wiesz co i jak. Ale na pewno pierwszy porod to niesamowite przezycie.
Polecam tez wszystkim panom asyste przy porodzie. Choc przez pierwszy tydzien powiedzialem ze gdyby nie to ze wiem ze bylem potrzebny i pomoglem to bym sie wiecej nie zdecydowal. Dzis nie moge sie doczekac chociaz wiem ze to nie nalezy do przyjemnosci ale daje satysfakcje w inny sposob

 

[mamolka]

Poród boli ..bardzo boli- ale jakiś cudem się ten ból zapomina Nie każda jest nacinana, szyta a poród trwa 2 dni. U pewnej znanej mi pani porody w rodzinie są tak szybkie, że mają dziecko z windy i z trasy ...heheh bo nie zdążyli dojechać Inna znajoma jak urodziła zapytała się :"JUŻ?" bo poród ją w ogóle prawnie nie bolał

 

[Salomii]

niee, ja zdecydowanie tego watku nie bede przegladac przynajmniej przez 7 miesiecy://

 

[Vileyka]

Nie jest tak strasznie... rodziłam 12 godzin, ale tak jakoś szybko to minęło..

 

[myangel]

ja tylko na pewno wiem, ze tym razem bede rodzila z epiduralem i nie rusze sie z domu dopoki skurcze nie bede czestsze niz co 5 min. Jesli bedzie taka potrzeba to sama zwioze sie do szpitala podrzucajac corke po drodze do kogos...

 

[Zuz-Inka]

Porod da sie przezyc skoro przezylam 3 i myslimy o czwartym maluszku, ale przyjemnie nie jest. tak jak pisze Szwarou przy pierwszym nie wiesz co cie czeka i idziesz z pozytywnym nastawieniem, przy drugim wiesz i moze bardziej sie boisz ale wiesz tez juz co i jak i potrafisz to wykorzystac.

Zycze szybkich i w miare bezbolesnych porodow!!!