s.magdalena339
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 1 Lipiec 2020
- Postów
- 77
34 Tydzień ciąży
Dziewczyny wczoraj trafiłam do lekarza na wizytę awaryjną bo czułam ucisk w pochwie, tydzień wcześniej brązową plamę na wkładce, a dzień przed wizytą miałam silny skurcz brzucha (tylko jeden).
Lekarz po zbadaniu mnie powiedział że szyjka jest cała, ale mała jest już bardzo nisko. Mówił żebym włączyła oszczędniejszy tryb i się nie przemęczała. Kazał też kupić nospe forte w razie ponowienia skurczy bo na poród za wcześnie. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji że tak wcześnie dziecko już było nad szyjką? jak to się u was skończyło? martwi mnie przedwczesny poród
Dziewczyny wczoraj trafiłam do lekarza na wizytę awaryjną bo czułam ucisk w pochwie, tydzień wcześniej brązową plamę na wkładce, a dzień przed wizytą miałam silny skurcz brzucha (tylko jeden).
Lekarz po zbadaniu mnie powiedział że szyjka jest cała, ale mała jest już bardzo nisko. Mówił żebym włączyła oszczędniejszy tryb i się nie przemęczała. Kazał też kupić nospe forte w razie ponowienia skurczy bo na poród za wcześnie. Czy któraś z Was była w takiej sytuacji że tak wcześnie dziecko już było nad szyjką? jak to się u was skończyło? martwi mnie przedwczesny poród