reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poród Bielsko-Biała, znieczulenie

Dołączył(a)
16 Październik 2019
Postów
4
Cześć,
Dzisiaj byłam na spotkaniu zaaranżowanym „po znajomosci” z położna w szpitalu wojewódzkim w Bielsku Białej bardzo miła, sympatyczna kobieta, jednak gdy zapytałam o znieczulenie odpowiedziała -„ciemnogród”
nie mają doświadczenia i nie praktykują ... Znam swoje możliwości, mam bardzo niski próg bólu i już teraz chociaż jestem dopiero w 7 miesiącu na samą myśl o porodzie cała się trzęsę, a łzy same napływają do oczu. Nie wyobrażam sobie porodu bez żadnego znieczulenia...
stad moje pytanie jak sytuacja wyglada na Wyspiańskiego? I z kim ewentualnie tam rozmawiać?
Albo czy jest w okolicy jakiś inny szpital w którym prawo do znieczulenia jest respektowane?
 
reklama
Cześć,
Dzisiaj byłam na spotkaniu zaaranżowanym „po znajomosci” z położna w szpitalu wojewódzkim w Bielsku Białej bardzo miła, sympatyczna kobieta, jednak gdy zapytałam o znieczulenie odpowiedziała -„ciemnogród”
nie mają doświadczenia i nie praktykują ... Znam swoje możliwości, mam bardzo niski próg bólu i już teraz chociaż jestem dopiero w 7 miesiącu na samą myśl o porodzie cała się trzęsę, a łzy same napływają do oczu. Nie wyobrażam sobie porodu bez żadnego znieczulenia...
stad moje pytanie jak sytuacja wyglada na Wyspiańskiego? I z kim ewentualnie tam rozmawiać?
Albo czy jest w okolicy jakiś inny szpital w którym prawo do znieczulenia jest respektowane?

W eskulapie na pewno jest, ale tam poród ok. 4000 kosztuje.
 
Na Wyspiańskiego rodziłam przedwczoraj. Dostałam jakąś kroplowke i gaz do wdychania i wsio. Po 5 godz koszmaru, super rozwarcia i jednoczesnym braku postępu bo mały nie schodził niżej, zlitowali się i miałam cesarke.. :) ogólnie opieka jest całkiem spoko ale znieczulenie to też nie bardzo
 
Do góry