- Dołączył(a)
- 25 Kwiecień 2024
- Postów
- 9
Witajcie, dziś zaczęłam 39 tydzień ciąży. Na początku ciąży miałam problemy z infekcją grzybiczą, stosowałam pimafucin i przez resztę ciąży nie miałam już problemów. Jednak teraz kiedy poród może zacząć się w każdej chwili czuje pewnie dyskomfort, który przypomina mi ten zwiastujący początek infekcji. Termin porodu mam za 7 dni a wizytę u lekarza za 4 dni. Nie jestem pewne czy to faktycznie infekcja, ale pytanie czy da się z nią coś zrobić w tak krótkim czasie. Boje się, żeby dziecko przy porodzie czegoś nie złapało. Dodam, że mam dostni GBS i dostanę antybiotyk. Pytanie czy on ewentualnie podział także na to co powoduje infekcje. Może któraś z was ma podobne doświadczenia? Pozdrawiam.