reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

porady wyprawkowe

Powiem Ci jeszcze, ze mielismy takie przeboje z teściową moją.
Np. przysylala nam miesięczny zapas pampersow Dada (w dodatku za małych), a potem jak do nas przyjezdzala to byl foch, bo my akurat od początku tylko Pampers.
probowala ingerować w wystrój pokoju (i to w dosyć niemily sposob, bo stwierdzila, że ona kupi łozeczko, ale tylko takie, jakie ona chce). Fotelik też jej nie pasował (bo po co komu fotelik, za jej czasów dzieci w rożku się wynosiło ze szpitala).
Miala fochy o to, jak karmię (kpi), bo ona dawala mm. Miala focha o to, jak rozszerzamy dietę. Miala fochy o to, że nie pozwalam robić zdjęcia częściom intymnym dziecka.
Przysylała nam rzeczy, ktorych nie chcieliśmy i o ktore nie prosiliśmy. Jak prosilismy o coś konkretnego, to przysylała inne, bo ona wie lepiej (kij tam, że ja czytam sklady wszystkiego).

Efekt? Syn ma prawie dwa lata i widział ją tylko raz, ponad rok temu. Ani ja ani mąż nie utrzymujemy z nią kontaktu, więc nie zapowiada się, żeby sytuacja miala się zmienić.

To Twoje dziecko i Ty decydujesz. Nie oni.
 
reklama
Ogólnie jak coś mamie opowiadam to mówi "a za moich czasów.." mówię, ale teraz są inne wytyczne i ok temat się kończy. Nalegała na ten ochraniacz warkocz do łożeczka, ale wytłumaczyłam jej czemu nie i też ok, przyjęła. Co będzie po urodzeniu dziecka to nie wiem. Ale z tym wózkiem wiem ,że im serce pęknie. Po tym co mój mąż miał ALE, już w nocy im się snił :D Co innego jakby mi się kompletnie nie podobał, ale uważam że jest spoko (na tyle co mam o tym pojęcie :)) i że nie wybrali rozklekotanego gówna najtańszego
 
Ogólnie jak coś mamie opowiadam to mówi "a za moich czasów.." mówię, ale teraz są inne wytyczne i ok temat się kończy. Nalegała na ten ochraniacz warkocz do łożeczka, ale wytłumaczyłam jej czemu nie i też ok, przyjęła. Co będzie po urodzeniu dziecka to nie wiem. Ale z tym wózkiem wiem ,że im serce pęknie. Po tym co mój mąż miał ALE, już w nocy im się snił :D Co innego jakby mi się kompletnie nie podobał, ale uważam że jest spoko (na tyle co mam o tym pojęcie :)) i że nie wybrali rozklekotanego gówna najtańszego

Niby nie ale te oparcie na pasek to dla mnie właśnie w typie największego gówna. Nie wiem kto to wymyślił i czemu w takim wózku to jest 😅

Ja to jeszcze mam małe dziecko obecnie. Ale jakby to był jego brat to bym się z*jebała.

Nooo naprawdę nie mogę przeboleć tego i w sumie dlatego go jeszcze nie kupiłam. Bo trochę mi szkoda kasy na wózek wyłącznie do spania 😆 na podwórku
 
A ja się z Tobą nie zgodzę. Wózek z zestawu to nasz wózek codzienny oraz wycieczkowy. Mieszkamy na wsi gdzie nie ma dróg utwardzonych (a przynajmniej tam gdzie chodzę) więc lekki, miejski wózek nam sie nie sprawdza. Oczywiście mamy spacerówkę do miasta ale mój 2,5latek ma w nim jakąś dziwną pozycję i jest mu niewygodnie, każda nierówność (np. tory tramwajowe) powoduje, że przednie koła się blokują oraz kosz na zakupy oraz inne skarby jest zdecydowanie za mały. Plus jest taki, że jest lekki, kompaktowy oraz składa się jedną ręką. Wiem, że autorka będzie się poruszać po mieście ale chodniki są jakie są, krawężniki też są różne oraz dzieci mają różne preferencje co do podróży więc ja bym tak od razu nie skreślała wózka z zestawu 2w1:)
Zgadzam się z Tobą w 100%. My też mamy wózek 2w1 i mamy solidny, porządny stelaż, koła mają amortyzację ( my mieszkamy w terenie górskim ) i nam się też wózek sprawdził cudownie jako spacerówka. Wygodny, wkładka miękka i lepiej się go prowadzi. Z taką lekka spacerówką nie dalibyśmy tutaj rady.
 
Ogolnie. Wozki 2w1 średnio się nadają potem jako spacerówki. Na początek super, ale potem jak masz już dziecko kolo 1,5 roku to warto wymienić na coś lżejszego i mniejszego.
Potwierdzam. Właśnie będziemy kupować spacerówkę bo ta 2w1 z resztą za mała:)
 
A nie możesz po prostu zobaczyć sama? Odź do sklepu, popatrz na te wózki. Zobacz, ktory będzie Ci się latwo skladało, ktory ma łatwe do zapięcia pasy w spacerówce, jak się je reguluje, czy pasują adaptery, czy wygodnie Ci się go prowadzi, czy jest dobry na wysokość, czy ma kosz taki jak chcesz.
Zobacz czy buda się rozklada tak, że dziecko.będzie moglo jechac na brzuchu i oglądać świat, zobacz czy jest długa (bo mozesz w gondoli zaliczyc zime).

Od siebie dorzucilabum jeszcze, żeby gondola nie miala wewnatrz zamka, bo mój syn sobie o taki zamek rozkrwawił stopę.

To ma Tobie pasować, a nie kosztować i pasować rodzicom.
 
A nie możesz po prostu zobaczyć sama? Odź do sklepu, popatrz na te wózki. Zobacz, ktory będzie Ci się latwo skladało, ktory ma łatwe do zapięcia pasy w spacerówce, jak się je reguluje, czy pasują adaptery, czy wygodnie Ci się go prowadzi, czy jest dobry na wysokość, czy ma kosz taki jak chcesz.
Zobacz czy buda się rozklada tak, że dziecko.będzie moglo jechac na brzuchu i oglądać świat, zobacz czy jest długa (bo mozesz w gondoli zaliczyc zime).

Od siebie dorzucilabum jeszcze, żeby gondola nie miala wewnatrz zamka, bo mój syn sobie o taki zamek rozkrwawił stopę.

To ma Tobie pasować, a nie kosztować i pasować rodzicom.
No i jak porod na maj i gondola bedzie na cale lato to fajne sa te z „okienkami”.
Ja mam teraz tez termin na maj i patrze na zupelnie inne rzeczy niz jak szukalam wozka z terminem na luty.
 

Załączniki

  • IMG_8381.jpeg
    IMG_8381.jpeg
    68,9 KB · Wyświetleń: 27
reklama
Do góry