gdyby patrzeć taka kategoria, to nic nie można dzieciom dać do zabawy. Moje miały, się bawiły pod okiem dorosłego i były zachwyconeNie jestem pewna czy dałabym 10 miesięcznemu dziecku groch czy fasole. Albo plastelinę. Przecież takie małe wsadza różne rzeczy do buzi i może zjeść coś, co mu się wybitnie nie przysłuży.
Mazaki to samo. Założę się o dychę, ze dziesięciomiesięczniak wsadzi końcówkę do paszczy.
reklama
piasek kinetyczny domowy robi się z mąki ziemniaczanej i oleju. Więc jeśli dziecko weźmie do buzi, to krzywda mu się nie stanie. Są też przepisy na różne masy, w tym ciastolina, które można zrobić z rzeczy spożywczych, by dziecko miało możliwość poznawania też konsystencji i by było bezpieczneCiastolina jest z nami od trzech lat, bo syn nie brał nic do buzi, ale przy małej odpada. Piasek też się nie sprawdził, bo zaraz lądował w "dziobie". Ciekawe, jak będzie w piaskownicy. Też będzie podżerac?
Cookie_
Moderator
- Dołączył(a)
- 29 Listopad 2019
- Postów
- 3 048
Mój starszy buduję często córce domek z łóżeczka (narzuca na nie koc) i wtedy jest super zabawa, wspólne oglądanie książeczek, zabawa klockami Duplo, kąpiel w piłeczkach. Jeszcze wcześniej było rzucanie piłki a młoda czworakowala do niej, bo teraz swobodnie sobie kopią. Co prawda u mnie dużo większą różnica, ale zabawy uniwersalne do wykorzystania.
Jeszcze robiłam butelki woda+olej i brokat, cekiny, pojemniczki z ryzem/grochem. Starszy może wsypywać i ćwiczyć motorykę małą a maluch będzie miał grzechotkę
Syn w wieku 4 lat uwielbiał układać puzzle, rysować, bawić się wspomniana ciastoliną.
Jeszcze robiłam butelki woda+olej i brokat, cekiny, pojemniczki z ryzem/grochem. Starszy może wsypywać i ćwiczyć motorykę małą a maluch będzie miał grzechotkę
Syn w wieku 4 lat uwielbiał układać puzzle, rysować, bawić się wspomniana ciastoliną.
K
Kasia2301
Gość
Fajne pomysły. Dziś testujemy konstrukcje z makaronu. Podoba się.
Podziel się: