Witam,
Myślę, że zachowanie Pani dziecka jak najbardziej może być spowodowane przyjściem na świat rodzeństwa. Syn mógł poczuć się zwyczajnie zagrożony, a swoim zachowaniem próbuje zwrócić na siebie uwagę, której mimo najszczerszych chęci, będziecie Państwo poświęcać mu teraz mniej. Maluch może bronić swojej pozycji nie tylko w domu, ale również w przedszkolu- stąd agresja wobec kolegów, którzy odmówili mu wspólnej zabawy. Jeśli syn był do tej pory jedynakiem nie przywykł do dzielenia się swoimi rzeczami, zabawkami, a przede wszystkim rodzicami z innymi. Czy przygotowywała Pani syna do narodzin kolejnego dziecka? Chodzi mi rozmowę, tłumaczenie co się może zmienić i jakie są zalety posiadania rodzeństwa.
Myślę, że zachowanie Pani dziecka jak najbardziej może być spowodowane przyjściem na świat rodzeństwa. Syn mógł poczuć się zwyczajnie zagrożony, a swoim zachowaniem próbuje zwrócić na siebie uwagę, której mimo najszczerszych chęci, będziecie Państwo poświęcać mu teraz mniej. Maluch może bronić swojej pozycji nie tylko w domu, ale również w przedszkolu- stąd agresja wobec kolegów, którzy odmówili mu wspólnej zabawy. Jeśli syn był do tej pory jedynakiem nie przywykł do dzielenia się swoimi rzeczami, zabawkami, a przede wszystkim rodzicami z innymi. Czy przygotowywała Pani syna do narodzin kolejnego dziecka? Chodzi mi rozmowę, tłumaczenie co się może zmienić i jakie są zalety posiadania rodzeństwa.