reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pomoc w przybieraniu na wadze

Asteraki

Fanka BB :)
Dołączył(a)
17 Październik 2017
Postów
490
Dzień dobry,
jestem trochę skonfundowana czy dobrze wybrałam dział, bo mój wczesniaczek ma już ponad rok, niemniej to nadal wcześniak i wiele kwestii znacznie odbiega od normy dzieci urodzonych o czasie.
Mój synek urodził się w 25. tygodniu o wadze poniżej 500 g. Na szczęście nie miał wylewów, ubytek w komorze przedsionkowej sam się wypełnił, retinopatia wyleczona, przepuklina zoperowana, tarczycę mamy pod kontrolą. Wszystko byłoby idealnie gdyby nie waga, o która walczymy od urodzenia. Dopóki mieszkaliśmy w Polsce byliśmy pod kontrolą większości możliwych poradni i owszem waga mojego maluszka zawsze była niska, ale mieściła się we wcześniaczych normach, rozwój dziecka też przebiega prawidłowo, więc nie było powodów do niepokoju. Problem polega na tym, że od kilku miesięcy mieszkamy na Cyprze, który choć jest cudownym prorodzinnym, prodzieciecym państwem to wiedza o wczesniakach jest tutaj znikoma, nawiasem dodam że jedyna poradnia patologii noworodka znajduje się w Nikozji... Znikoma wiedza personelu (za wyjątkiem mojej lekarki) powoduje szereg nieporozumień i de facto brak fachowej pomocy co tu robić by dziecko przybrało na wadze.
Po tym przydługim wstępie, moje pytanie brzmi jakie dania przyrzadzacie swoim dzieciom? Jak ,,zwiększyć" kaloryczność dan? Oraz może macie jakieś sposoby na pobudzenie apetytu?
Problemem z pewnością nie jest częstotliwość, bo jak tylko mogę, staram się podtykac jedzenie. Unikam słodkich napojów i przekąsek.
 
reklama
A napisz, ile dokładnie teraz ma m-cy waga i wzrost. Bo ważne jest czy dobrze waży do wzrostu a nie do wieku.
Jeśli chodzi o zdrowe podniesienie kaloryczności posiłków, to:
-dodawaj różne oleje, oliwę, masło do posiłków- zup, drugich dań
-banany, orzechy i awokado- ładnie i zdrowo zwiększają kaloryczność
Z awokado i banana możesz robić bazę do shaków. A jak zblendujesz awokado, banana i kakao lub karob to masz pyszną, zdrową, kaloryczną domową nutellę
 
16 miesięcy urodzeniowych, 13 korygowanych, wzrost 71 cm, waga 6,02 kg.
Dodaje masło lub oliwę z oliwek do posiłków. Banany i awokado również często goszczą na naszym stole.
Muszę spróbować z nutellą, brzmi ciekawie. Dziękuję za poradę.
 
16 miesięcy urodzeniowych, 13 korygowanych, wzrost 71 cm, waga 6,02 kg.
Dodaje masło lub oliwę z oliwek do posiłków. Banany i awokado również często goszczą na naszym stole.
Muszę spróbować z nutellą, brzmi ciekawie. Dziękuję za poradę.
A w jaki sposób mierzony wzrost? Po krzywiznach czy na płasko?
Nie ma problemów z alergiami/ nietolerancjami?
Wiem, że za granicą kiepsko z badaniami, ale warto sprawdzić anemię (hemoglobina, żelazo, ferrytyna), Wit D i wapń (czasem niedobór daje taki efekt), TSH, ft3 i ft4, antyTPO i antyTG- tarczyca też lubi dać taki efekt. I kał- jeśli będą kropelki tłuszczu itp, to może świadczyć o złym wchłanianiu.
A jak się wypróżnia? Jeśli często i rzadko to może świadczyć, że w diecie jest za mało białka i tłuszczu i wtedy waga też stoi.
I jak gluten? Warto zbadać transglutaminazę tkankową.
To mi do głowy przychodzi. Moja na rok miała 6kg, na 6mcy 4kg, start z 2kg.
 
Na płasko, ,,od wskazówki do wskazówki".
Nie ma problemów z nietolerancja ani alergii.
Akurat tutaj z badaniami nie ma problemu, w zasadzie wszystkie wyniki ma bez zarzutu, tarczyca również jest w normie (przyjmuje euthyrox 25 0.5 tabletki), jedyne do czego można się przyczepić to nieznacznie podwyższone crp.
 
Odświeżam temat, może komuś taka informacja się przyda.
Udałam się z Małym do dietetyka. Opowiedziałam dokładnie co, jak i kiedy podaję dziecku. Lekarka nie miała zastrzeżeń ani do wielkości ani jakości porcji. Wypisała receptę na węglowodany, które mam dodawać do jedzenia. Oprócz tego złożyła wniosek o przyznanie specjalnego mleka z większą zawartością węglowodanów (tak wygląda prawdziwe państwo prorodzinne, lekarz występuje do ministerstwa o takie rzeczy, a nie szukaj teraz rodzicu, w której aptece sprzedają specjalne mleko).
 
Do góry