Hej! W poniedziałek po wizycie od ginekologa wyszłam przestraszona z gabinetu. Pani Doktor oczywiście mówiła, że nie mam się czym przejmować, jednak dała mi skierowanie na NFZ na badanie prenatalne. W skierowaniu na badania prenatalne Pani wpisała, że zarodek ma cechy cystic hygroma. Oczywiście po wyjściu z gabinetu troszkę się naczytałam na ten temat… W poniedziałek był 10 + 4 tydzień ciąży. A fałda karkowa wydaje mi się naprawdę duża. Choć przyznam szczerze - nie za bardzo wiem jak odczytywać wyniki. Dziecko na ten dzień miało 34 mm. Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? I okazało się, że jest wszystko dobrze? Badania prenatalne mam 20.02 - bardzo dłuży mi się ten czas.
reklama
Zadałam pytanie błędnie - podpięłam temat pod przezierność karkową, co inne kobiety mogło wprowadzić w błąd. Chciałam naprostować, a jednocześnie dowiedzieć się więcej, gdyż nie znalazłam kobiet, które znalazły się w podobnej sytuacji.Już zadawałaś to pytanie. Nie otrzymałaś odpowiedzi?
bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 568
Nie wprowadziłaś w błąd, każda z nas, w tym moderatorka, zweryfikowały pojęcie, bo przezierność karkowa ma inną nazwę. Otrzymałaś odpowiedzi co do cystic hygroma, czyli naczyniaka/wodniaka. Jak przeszukasz forum, to jest kilka wypowiedzi dziewczyn, choć niezbyt wiele.Zadałam pytanie błędnie - podpięłam temat pod przezierność karkową, co inne kobiety mogło wprowadzić w błąd. Chciałam naprostować, a jednocześnie dowiedzieć się więcej, gdyż nie znalazłam kobiet, które znalazły się w podobnej sytuacji.
Podobne tematy
Podziel się: