reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Polskie penisy są za krótkie...

reklama
A ja lubię duże i grube. Co nietypowe dla kobiet, jestem wzrokowcem i lubię sobie popatrzeć na tak wyposażenie u faceta. Pozatym z facetami którzy mieli dłuższe i grubsze prawie zawsze było mi lepiej. Ale faktycznie, to może być utrudnieniem przy pewnych pozycjach, są nie do zrealizowania. Ale to prawda, że był jeden wyjątek. Facet był przeciętnie wyposażony, ale było mi z nim zdecydowanie najlepiej. Ale na kolejnych miejscach pojawiają się już ci hojnie wyposażeni. A na szarym końcu znalazł się facet z najmniejszym "sprzętem".
A więc przeciętny może być, ale poniżej przeciętnego, to już coraz gorzej.
Ale jest też coś o czym nie słyszałam, żeby ktokolwiek mówił. Faceci mają też nie tylko różne długości i grubości, ale i różne kształty. I od tych wszystkich czynników zależy jak dobrze jest z danym facetem w danej pozycji. Z jednym, jest najlepiej klasycznie, z innym na jeźdźca itd.
 
A ja jestem takiego zdania,ze długośc jest nie wazna.:-)liczy się to jak facet to robi.Pozycja też jest ważna.:laugh2:Gdyby wszyscy faceci mieli tą samą długośc seks z kazdym facetem byłby prawie taki sam!!!
 
Ale się uśmiałam, o jeja :-D No po prostu artykuł idealny na poprawęnastroju w tak paskudny dzień ;-) 25 cm geez….. Któraś z Was już mówiła, że to jak kalectwo i trudno się z tym nie zgodzić. Jeżeli pochwa przeciętnej kobiety ma długość ok. 10 cm…. To ja nie wiem, jak wyglądałbysex z takim panem XXL :-D W każdym razie dla mnie to nie brzmi zachęcająco nijak. Agusieńka – małe jest owszem piękne, a słyszałaś inne powiedzenie? Nie wielkość się liczy, ale figlarnośc ;-);-);-) Tak naprawdę wszystko zależy od techniki. Samsprzęt king size może nie zdziałać wiele.
 
Ostatnia edycja:
zgadzam się w zupełności, tu nie długość, grubość, kształt itc. ma znaczenie ale temperamen faceta i to w jaki sposób to robi. ja akurat nie mam na co narzekać jesli chodzi o cechy fizyczne mojego "prywatnego" penisa :-) ale nie o to chodzi, chodzi o "to coś", a zauważcie same, że do tego też trzeba troche podejscia psychicznego faceta, bo czym że jest sam seks, tu chodzi o uprawianie miłości a do tego nie trzeba ani długości, a ni grubości....
A swoją drogą, nie wiem czym faceci się szczycą, jeżeli już któremus się trafi taki "MEGAPENIS" - przeciez to zwykle okaleczenie przez matke nature, a dla kobiety, no nie wiem? ja osobiscie chyba bym takiego nie dopuscila, zeby mi żołądek rozpruł od dołu?
 
reklama
Macica i tak przystosowuje się do rozmiarów penisa, kurcząc się, więc i tak nie odczuwa sie rożnicy :)
Poza tym ja wogóle tak nie uważam. A zresztą jak kto lubi :)
 
Do góry