Witam wszystkie mamya zwłaszcza te z Włoch,mam na imię Agnieszka i mieszkam w Dąbrowie Górniczej ale mam mamcię we Włoszech niedaleko Casarta,dlatego chciałabym bardzo zaprzyjaznić się z jakąś mamą która pisze z Włoch.Mam synunia Filipka który ma roczek i jest pezcudownyPozdrawiam wszystkie mamcie:-)
reklama
mama w boju
jest ich troje :-)
witam serdecznie:-)
coprawda nie jestem Polską mamą we Wloszech, ale pół włoską w Polscemoi rodzice siedzą na stałe we Wloszech a ja z rodzinka tu w Polsce...może za jakis czas to się zmieni;-)będę czasem do was zagladać;-)
pozdrawiam:-)
coprawda nie jestem Polską mamą we Wloszech, ale pół włoską w Polscemoi rodzice siedzą na stałe we Wloszech a ja z rodzinka tu w Polsce...może za jakis czas to się zmieni;-)będę czasem do was zagladać;-)
pozdrawiam:-)
caterina
polska mama
:-)czesc dziewczyny mam na imie Kasia i mieszkam we Wloszech od 4 lat, moj maz j pochodzi z Calabri a obecie mieszkamy w Bolzano , moj synek ma 2 latka i ma na imie Daniele
Pozdrawiam wszystkie polskie mamy i buziaczki dla maluszkow
Oles co sie z Toba dzieje?????????????????? Gdzie sie podziewasz? Ucaluj Adusie i daj WIELKIE MAAAAA od Daniela
Pozdrawiam wszystkie polskie mamy i buziaczki dla maluszkow
Oles co sie z Toba dzieje?????????????????? Gdzie sie podziewasz? Ucaluj Adusie i daj WIELKIE MAAAAA od Daniela
Witam wszystkie mamusie we Wloszech. Znalazlam Was przez przypadek przeszukujac fora, bo wlasnie zostane mamusia . Ciesze sie ze was znalazlam, bo troche jestem zdesperowana. Powiedzcie mi moje kochane jak przechodzilyscie ciaze, tzn. mam na mysli opieke medyczna itp.? bylam na pierwszej wizycie u ginekologa prywatnego, ktory niestety wydal mi sie dosc dziwny, bo o nic sie nei pytal, zadnych wyjasnien, tylko date ostatniej miesiaczki, grupe krwi i stwierdzil,z e jestem w ciazy i tyle. Zadnych badan nic. Potem skasowal 100 eurakow i tyle.
Doradzcie mi prosze czy moze warto tu jest starac sie o ginekologa a Asl bezplatnego czy tez pozostac przy platnym, ale oczywiscie tego zmienic, bo nie wyobrazam sobie, aby pierwsza ciaza wygaldala jak ta pierwsza wizyta.
Mam rowneiz tysiace pytan co do porodu, szpital panstwowy czy klinika prywatna? mieszkam w bari i nasluchalam sie juz jak straszny jest tu szpital i ze warto do kliniki prywatnej sie zapisac...nop ale kasa i takie tam.
Prosze o pomoc i pozdrawiam!
Doradzcie mi prosze czy moze warto tu jest starac sie o ginekologa a Asl bezplatnego czy tez pozostac przy platnym, ale oczywiscie tego zmienic, bo nie wyobrazam sobie, aby pierwsza ciaza wygaldala jak ta pierwsza wizyta.
Mam rowneiz tysiace pytan co do porodu, szpital panstwowy czy klinika prywatna? mieszkam w bari i nasluchalam sie juz jak straszny jest tu szpital i ze warto do kliniki prywatnej sie zapisac...nop ale kasa i takie tam.
Prosze o pomoc i pozdrawiam!
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
czesc dziewczyny!
ja troche z innej beczki... tez mieszkalam jakis czas we wloszech ale to bylo sto lat temu i troche wypadlam z obiegu a chcialabym odnowic kilka przyjazni i w zwiazku z tym mam pytanie- nie orientujecie sie moze czy jest w italii cos na wzor "naszej klasy"?
ja troche z innej beczki... tez mieszkalam jakis czas we wloszech ale to bylo sto lat temu i troche wypadlam z obiegu a chcialabym odnowic kilka przyjazni i w zwiazku z tym mam pytanie- nie orientujecie sie moze czy jest w italii cos na wzor "naszej klasy"?
Czesc dziewczyny!Tu kolejna polska mama we Wloszech (Mediolan).Moj synek Alek (oficjalnie Alessando) urodzil sie tutaj.Teraz ma 20 miesiecy i zaczyna mowic.Na razie calkiem dobrze rozroznia do kogo ma mowic w jakim jezyku,a czasem na wszelki wypadek powtarza w obydwu,np."Ciao,pa-pa!"Bardzo,bardzo mi zalezy zeby mowil po polsku dobrze,zeby to nie byl dla niego obcy jezyk.Teraz staramy sie o rodzenstwo dla Alka,na razie bezskutecznie.
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
witaj cassala :-). jakis martwy ten watek... trzebaby go ciut ozywic
Hej!
Ja jestem w Rzymie i mam dwójkę dzieciaków.
Rzym to miasto wspaniałe dla turysty, trochę gorzej, gdy się tu zwyczajnie mieszka. Ponad godzinę tracę np. na dojazd do pracy.
Dzieci mają 5 lat (bliźniaki), chodzą ostatni rok do przedszkola (scuola materna o dell'infanzia).
Pozdrowionka!
Ja jestem w Rzymie i mam dwójkę dzieciaków.
Rzym to miasto wspaniałe dla turysty, trochę gorzej, gdy się tu zwyczajnie mieszka. Ponad godzinę tracę np. na dojazd do pracy.
Dzieci mają 5 lat (bliźniaki), chodzą ostatni rok do przedszkola (scuola materna o dell'infanzia).
Pozdrowionka!
izabela352
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Luty 2007
- Postów
- 2 237
dorrit- rzym jest rzeczywiscie cudowny, ale masz racje tylko dla turystow. ja mieszkalam kilka lat na obrzerzach catanii i wiem cos o tamtejszych korkach ulicznych... chociaz przyznam, ze panorama wynagradzala utrudnienia
reklama
Witam wszystkie mamusie:-)
ja mam 4 i pol letniego synka Patryka, moj maz jest Wlochem i mieszkamy w Alessandrii (Piemonte).
Jestesmy tu dopiero od 6 miesiecy, wiec na razie poznaje zwyczaje Wlochow...;-)
Moj synek chodzi do przedszkola i swietnie sobie radzi z jezykiem; niestety ja nieco gorzej, ale ide w tym tygodniu zapisac sie do szkoly jezykowej dla cudzoziemcow:-).
Pozdrawiam wszystkie mamy i nie tylko:-)
ja mam 4 i pol letniego synka Patryka, moj maz jest Wlochem i mieszkamy w Alessandrii (Piemonte).
Jestesmy tu dopiero od 6 miesiecy, wiec na razie poznaje zwyczaje Wlochow...;-)
Moj synek chodzi do przedszkola i swietnie sobie radzi z jezykiem; niestety ja nieco gorzej, ale ide w tym tygodniu zapisac sie do szkoly jezykowej dla cudzoziemcow:-).
Pozdrawiam wszystkie mamy i nie tylko:-)
Podziel się: