reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Położenie miednicowe dziecka

Nalia91

Fanka BB :)
Dołączył(a)
29 Październik 2017
Postów
10 635
Cześć, jestem w 36+3 TC, lekarz mówił, że położenie pośladkowe jest wskazaniem do CC, lecz nie dał mi skierowania... Planuję iść do innego lekarza, zapytać o skierowanie. I tu moje pytanie, czy dostaje się skierowanie na CC? Czy raczej jedzie się po prostu do szpitala po rozpoczeciu akcji? Strasznie się martwię, że nie rozpoznam akcji porodowej albo odejdą mi wody, co ponoć jest niebezpieczne przy położeniu pośladkowym (wypadnięcie pępowiny).
 
reklama
Ja czekałam na skurcze i są bolesne bedziesz wiedzieć kiedy będą. Tez myślałam ze nie rozpoznam. Powinni dzwonić do Twojego lekarza i tyle
 
Ja chciałam czekać na akcję porodową, ale lekarze (w sumie wszyscy) odradzali, zwłaszcza że mam już jedno dziecko, więc ciężko byłoby przewidzieć czy poród nie będzie postępował szybko... W 38 tygodniu dostałam skierowanie na cc, w 39 tygodniu wykonano cięcie - na zimno. Podobno taka opcja jest dla maluszka najbezpieczniejsza.
 
Mój lekarz wyznaczył mi termin cięcia na 38t1d. Akcja porodowa zaczęła się 37t1d - odeszły mi wody, skurcze nie były jakoś specjalnie przeze mnie odczuwane. Zresztą KTG też nie pokazywało za dużej ich siły.
Nie czytaj za dużo internetu, bo to tylko stres dla Ciebie. Około 2 rano trafiłam do kliniki, dostałam chyba ze 4 kroplówki, a cięcie wykonali mi o 8 rano. Jakby położenie miednicowe było aż tak niebezpieczne, to na pewno by tyle czasu nie czekali. Także nie martw się. Rozpoczęcie akcji porodowej trudno przegapić. Drugi poród miałam sn.
 
Mój poród wyglądał bardzo podobnie jak witch84. Położenie pośladkowe na 15.06. termin. Z lekarzem byłam umówiona na 8.06. na cc. Mialam obawy jesli chodzi o robienie cesarki "na zimno". Jednak na szczescie wody odeszły mi o 4 w nocy 30.05. Pół godziny po tym zaczęłam odczuwać skurcze które co raz bardziej się nasilały i występowały częściej. Po 5 byliśmy na izbie przyjęć. Do 7 czekałam na decyzję czy juz robią cc czy czekają do 8 na zmiane lekarzy. Jednak rozwarcie było już na 6 cm i nie czekali więcej. 7:25 urodził się nasz synek.
 
Do góry