Umm Yasin,
ale ja nigdy nie powiedzialam, ze jestem muzulmanka i zgadzam sie w 100% ze dopiero po wypowiedzeniu shahady czlowiek zostaje muzulmaninem. Ale Twoje pytanie brzmialo, dlaczego nosze hijab, bo to i tak mi sie nie liczy? Wiec ja Ci odpowiadam, ze Bog wie co my robimy i zna nasze czyny i goraco wierze, ze widzi moje intencje i moje drobne kroczki w jego kierunku. Dlatego tez krok po kroczku zblizam sie do Niego z dnia na dzien. On otworzyl mi oczy i prowadzi do siebie. Jesli jutro, Inshaallah, wypowiem wyznanie wiary, wowczas to, co robie dzis, policzy mi sie podwojnie - tak jak to napisalas wczesniej. Wiec to mnie utwierdza w przekonaniu, ze jednak Bog/Allah widzi to co robie. Ale prawda jest, ze jesli umre dzis, badz jutro, bez wypowiedzenia shahady, wowcza wedlug islamu, nie przekrocze bram nieba.
Wiesz, ale musze powiedziec Ci jedno, nie powinnas tak podchodzic do ludzi, ktorzy szukaja Boga i probuja znalezc prawde, bo to mogloby ich zniechecic slyszac, ze to co robia i tak im sie nie liczy. To nie prawda! Bog otwiera oczy tym, ktorzy chca go znalezc i pomaga im, a oslepia tych, ktorzy sa ignorantami. On widzi wszystko i wie co jest w naszych sercach. Bynajmniej ja szczerze w to wierze
Moja droga kolezanka, ktora znasz, Salma80, powiedziala, ze obchodzila Ramadhan jeszcze zanim zostala muzulmanka, bo jak widzisz, rowniez szukala i stopniowo odnajdywala droge do Boga.
A co do mojej religii to powiem Ci szczerze, chyba w tej chwili nie naleze do zadnej, poniewaz chrzescijanka juz dawno przestalam sie nazywac i pewnie nawet nie powinnam, jesli nie wierze w trojce! Muzulmanka tez nie jestem, co zreszta wiesz, wiec raczej nie naleze do 2 religii.....ja w tej chwili naleze do Boga i szukam Jego drogi. Tak bym to nazwala
Pozdrawiam goraco z zimowego i snieznego Leicester!