gohya
Fanka BB :)
Niestety. Ja miałam usuwanego polipa w 27 TC. Mimo, że naczytałam się o tym, żeby nie usuwać, bo może wydać się zakażenie itp. w szpitalu konsultowałam z 5 lekarzami, każdy mówił, żeby usunąć, bo krwawił mocno i wtedy też mógł być przyczyną zapalenia. Po zabiegu robiłam 4 razy posiew, raz antybiotyk, bo wyszły bakterie. Stres był od zabiegu do rozwiązania. Dziś mój synek ma 15 dni, wszystko dobrze się skończyło, ale co naczytałam się różnych historii i co się nastresowalam to moje. Życzę powodzenia i trzymam kciuki za pomyślne zakończenie ciąży.Ja jestem w 25 tyg. I od samego początku mam problem z polipem cała ciążę biegałam jak głupia po lekarzach przy każdych większych plamieniach. Potem polip odpadł ale szypułka została i był spokój. A potem się uaktywnił ze właśnie leżę w szpitalu na patologi ciąży :/ plamienie jeszcze czasem jest ale sprawdzili już wszystko. Usg codziennie, badania krwi, posiew. Myśleli że to skracającą się szyjka ale po kilku dniach brania luteiny szyjka jest idealna. Lekko nie jest, pomaga słuchanie tętna dziecka.