Dzień dobry,
Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale proszę o wyrozumiałość, albo przesunięcie (żebym tylko umiała później znaleźć).
Od dwóch miesięcy leczymy pokrzywkę. Koło godziny 16-17 pojawiają się piewsze plamki na buzi, ramionach, udach, po jakichś 20min wyglądają jak bąble. Jak po oparzeniu pokrzywą. Czasem utrzymują się do 22j , a zawsze rano śladu nie ma. każde popołudnie modlimy się, że "moze dziś nie wyjdzie". Czasem tak jest codziennie, czasem kilka dni przerwy. Przeszłam pediatre, dermatologa, laryng i alergologa. Sama zrobiłam za kilkaset złotych badania na alergeny wziewne i pokarmowe. NiC. Mocz w normach, krew w normach. Kilka prób z badaniem na pasożyty, sama zaczęłam szukać. Dwa razy wyszły pojedyncze jaja glisty. Dostaliśmy dwa razy PYRANTELUM, potem VERMOX, ten.ostatni chyba 19 grudnia. Jak pojawia się więcej niż pojedyncza plama/-y czy pojed.bąble, daję AERIUS.
Wszystko przeprałam po dwa razy w proszku dla alergików. Wymieniłam filtry w aucie którym dziecko jest wożone. Nie mam już siły ani pomysłu. Najgorsze te plamy na buzi. Nie są w ogóle swędzące. Czasem dochodzą czerwone i gorące małżowiny ucha raz jednego raz drugiego.
Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał cokolwiek podobnego, albo ktoś w Waszych Rodzinach, znajomi.
Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale proszę o wyrozumiałość, albo przesunięcie (żebym tylko umiała później znaleźć).
Od dwóch miesięcy leczymy pokrzywkę. Koło godziny 16-17 pojawiają się piewsze plamki na buzi, ramionach, udach, po jakichś 20min wyglądają jak bąble. Jak po oparzeniu pokrzywą. Czasem utrzymują się do 22j , a zawsze rano śladu nie ma. każde popołudnie modlimy się, że "moze dziś nie wyjdzie". Czasem tak jest codziennie, czasem kilka dni przerwy. Przeszłam pediatre, dermatologa, laryng i alergologa. Sama zrobiłam za kilkaset złotych badania na alergeny wziewne i pokarmowe. NiC. Mocz w normach, krew w normach. Kilka prób z badaniem na pasożyty, sama zaczęłam szukać. Dwa razy wyszły pojedyncze jaja glisty. Dostaliśmy dwa razy PYRANTELUM, potem VERMOX, ten.ostatni chyba 19 grudnia. Jak pojawia się więcej niż pojedyncza plama/-y czy pojed.bąble, daję AERIUS.
Wszystko przeprałam po dwa razy w proszku dla alergików. Wymieniłam filtry w aucie którym dziecko jest wożone. Nie mam już siły ani pomysłu. Najgorsze te plamy na buzi. Nie są w ogóle swędzące. Czasem dochodzą czerwone i gorące małżowiny ucha raz jednego raz drugiego.
Bardzo proszę o pomoc, może ktoś miał cokolwiek podobnego, albo ktoś w Waszych Rodzinach, znajomi.
Ostatnia edycja: