Cześć :-)
Lazy_butterfy: Muszę dopytać mojej ciotki,czemu Enfamil teraz jest jednym z lepszych mlek, bo przyznam, że tego nie zrobiłam
Mój maluch też dostawała raz pierś raz butlę. Miałam mały kryzys pokarmowy, bo mało jadłam (góra 2-3 posiłki) i mało piłam. Teraz troszkę częściej jem i więcej pije i jest lepiej. Synek dostawał 3 razy dziennie butlę z mlekiem po 90 ml, a od dwóch dni ssie pierś i raz dziennie (zazwyczaj na noc dostaje 90 lub 120 ml. Wczoraj zjadłam na obiad smażone paluszki rybne w panierce, smażone ziemniaczki na obiad i mieszankę warzyw. Odpukać - na razie małemu nic nie jest ;-)
Rozia: Witam i zapraszam do zadawania pytań i opisywania własnych doświadczeń, które będziesz zdobywać
Co do ciuszków, to ja jeszcze ani jednego sama nie kupiłam. Wszystko dostałam lub babcie kupują - tak nam rozpieszczają malca. a nie ma sensu by kupowała, bo on rośnie tak szybko, że co tydzień lub dwa muszę zrobić renament w jego ubrankach, bo się przestaje w nie mieścić. Te już za małe odkładam,bo się pewnie przydadzą rodzeństwu.
Ironia: Witam i Ciebie
Chyba jesteś na ten moment najbardziej doświadczoną mamą. Czekamy na dobre rady i informacje, co jeszcze przed nami, czego się możemy obawiać?
Net-ka: Cześć
Też myśleliśmy z naszą lekarką, że to chodzi o nietolerancję laktozy, ale raczej nie. Teraz już nie dostaje Delicolu, dokarmiam mlekiem normalnym, z laktozą i jest dobrze. No chyba, że z nietolerancji laktozy się wyrasta? Oczywiście zdaję sobie sprawę, że przyczyn kolek może być wiele i ciężko tak naprawdę poznać tę właściwą, a co dopiero odpowiednio jej zapobiegać. Dziś mi poradzono, by jeść dużo kminku, bo on sprawia, że dziecko kolek nie ma. Tylko ja nie cierpię kminku?
Nestka: Na rota wirusy na pewno szczepimy, bo widziałam jak córka mojej szefowej zachorowała na rota i 2-3 tygodnie w szpitalu spędziła a bardzo ciężkim stanie, a to szczepienie może złagodzić przebieg tejże choroby. Rota dziecko wcale nie musi się zarazić w żłobku, bo np. któryś z rodziców może nosić to świństwo, mieć tzw. grypę żołądkową i tak dziecko może dopaść coś przykrego. Jeśli chodzi o penumokoki, to podobno ta szczepionka jest bardzo bolesna, a im później się ja rozpocznie, tym mnie dawek. I tu faktycznie, nie ma się co spieszyć, jeśli dziecko nie będzie chodzić do żłobka. Jeśli się zdecydujemy i na tę szczepionkę, to wykonamy ją dopiero ok. 2 roku życia malucha, by mu oszczędzić bólu.
Ja już 2-3 razy piłam troszkę czerwonego wina, ale marzę o białym, bo je uwielbiam.
Ekonomia zwycięża podczas pampersowych zakupów. Mój synek też nie uczulony na żadne,więc jest ok. Ma za to tak delikatną pupkę, że wystarczy, iż zrobi kropelkę siusiu i trzeba go przebrać, bo się tego dopomina.
Oby nam się te kg udało zrzucić i sprawić, by ta nasza galaretka wyglądała lepiej. Mnie też brak chęci, ale chyba w większej mierze czasu, bo jak już mam wolne, gdy synek śpi, to mam po prostu ochotę usiąść, albo spać. Zacząłby już chociaż raczkować... Na razie dużo spacerujemy, ale nie wpływa to na ubywanie kg, waga stoi w miejscu jak na złość. Zostało 8kg do wagi sprzed ciąży.
Krewetka: Witam i Ciebie. My wciąż na jedynkach. Mam wyjątkowo szczupłe w udach dziecko i inne mu odstają od nóżek i siku ucieka. W ogóle mój maluch jest szczupły, ale taka jego uroda (nie wiem po kim to ma bo nie po rodzicach chyba ;-)). Na zdjęciach tylko wychodzi tak pucowato.
Czy któraś z Was pije tzw. bawarkę (herbatę z mlekiem)? Czy pomaga na laktację? Jak ją przyrządzacie? Bo ponoć zalewa się mocną esencję mlekiem i to jest bawarka, a nie robi się jej w proporcji pół na pół. Ja raz kiedyś dawno napiłam się tego specyfiku i baaardzo mi nie smakował. Teraz nie próbowałam.