reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Ależ się rozpisujecie:)
mgd miłych wakacji, przywiez nam trochę słońca:)
Iskierka mała śliczna i rośnie jak na drożdżach...
Ayni ja też nie jestem wielbicielka trojkatow w sypialni ale bieganie do innego pokoju by mnie chyba dobilo i myślę że sama postawie lozeczko w sypialni:)
a ją wczoraj byłam w geboortehotelu u siostry tzta ... świetnie tam jest:) a maluch cudowny tylko malutki:)
Chociaż powiem wam że jak patrzę na szwagierke to mi się porodu odechciewa... no ale że mnie zawsze panikara była...
 
reklama
cześć wszystkim :-) no to Ayni dyskusje zaczęłaś :-D Ale dobrze piszecie, każdy robi jak jemu pasuje i odpowiada:tak:

Mgd udanych wakacji, ucałuj ode mnie małą księżniczkę:tak::-)

Agss dodaj suwaczek, one trochę oszukują ale mimo wszystko czasami dobrze zajrzeć jak np ja mam skleroze hehe

Iskierka ale Olivia szybko rośnie:tak: i fajnie że się wam wycieczka udała, sama bym tak sobie pospacerowała po plaży, ale póki co tylko chyba tylko w wyobraźni bo mam mega lenia ostatnio:rofl2:
 
Mój syncio jeszcze(!) śpi z nami w sypialni ale w swoim łóżeczku!!! Powinnam już go jakiś czas temu eksmitować...planuję to zrobić po powrocie z wakacji-od września łóżeczko do jego pokoju-chociaż nadal budzi się na jedzenie w nocy:-(...
 
dzień doberek...


co ja miałam pisać... niby mało postów ale za to jakie treściwe..

mgd kochana miłych wakacji i wracaj.... bedziem tęsknić :D:D

Ayni powodzenia jutro!!! daj oczywiscie koniecznie znać co i jak i nic się nie martw , napewno wszystko jest prima :D

Iskierka ślicznie wyglądacie :) az wstyd ze ja mieszkam w Hadze a nie pamietam jak Scheveningen wygląda.... i nawet nie wiedziałam o remoncie .... no ale niedługo i my sie w koncu wybierzemy :D

ja swoją dzidzie też odkładam do łozeczka... czasem kwili czasem nie...ale za chwilke sama zasypia pod warunkiem oczywiscie ze jest najedzona hehehehe wtedy to nawet jak ja przebieram to cichutko jest jak myszka :D

Agss no bo w goboortehotelu jest fajnie :D co prawda ja nie rodziłam w sali porodowej tylko w sali poporodowej hehehe nie było miejsca ani czasu.... ale i tak bylo netjes :)


Anna J to trzymam kciuki zeby w końcu plan sie ziścił :)


a my juz po spacerku :) wróciły głodomory na obiad :D
 
hoi !

wizyta pani kraamzorgowej wypadła super. fajna babka nic nie narzucala , nie namawiala do wzięcia więcej niż 3h dziennie. Z klocków pod łóżko jestem zwolniona bo nie podniesie się za cholerę. Kruik jeden wystarczy. Wszystko normalnie. Kazała tylko kupić alkohol i gaziki. Potem pojechałam do położonej i powiedziała mi że szyjka faktycznie może się skracać ale to raczej zejście dziecka w kanał i że nawet jakby się wcześniej zaczęło (czego nie podejrzewa) to w szpitalu nikt akcji nie będzie zatrzymywał. Adaś ma wymiary w normie, nie za mały, nie za duży. Główką w dol , twarzą do świata lezakuje. Dostałam już kartkę co i jak kiedy dzwonić, hielprik i test słuchu i nast wizyta za 2 tyg. do szpitala może mnie zapisać mąż i nie trzeba się śpieszyć to dla ich wygody tylko i bliżej nieokreslonego planowania. byłam też w tym sklepie gdzie mam 50 euro bonu ale tam same ciuszki i buciki ewentualnie jakąś bielizna i posciele do domu. nic nie kupiłam , poczekam po porodzie napewno wyjdzie jakich ciuszkow będę potrzebować póki co mam vol !

wróciłam tak spiaca i zmęczona, polozylam się koło m i dzwonek do drzwi :/ potem mi już nie dal pospać Oo chyba korzysta póki może :D
no i duchota polozna mówiła że przez te upały dużo się rozpakowalo i pojechała na poród :D
 
Ayni to super:) u mnie nawet o podnośniki do łozka nikt nie pytał.... a pani kraamzorgowa była tylko 3 godz dziennie... nie było potrzeby dłuzej i wszyscy byli zadowoleni :)

mówiłam Ci ze pewnie malutki schodzi w kanał.... potem bedzie jeszcze gorzej..... bo strasznie napiera na miednice im blizej porodu i chodzenie potem tez bedzie bardzo meczace.... :) ale na pewno dasz rade :D
 
AYNI no to super ,wszystko sie pieknie uklada.No ciesz sie ze to juz prawie 35 tydz. jakby co to dzidzia juz jest dosc duza by sobie dobrze poradzic ale mysle ze Adas bedzie grzeczny i urodzi sie o czasie:-)Potwierdzam ,ze nie zatrzymuja skurczy bo ja zaczelam rodzic w 35 i nic nie robili a nam pozostalo szybko zdecydowac sie na imie:-)
 
Ostatnia edycja:
Madziu no faktycznie mialas rację :) ja się nie spodziewałam że to tak szybko może nastąpić ale podobno u każdej.kobiety dzieje się to w innym terminie. Ciekawa jestem czy on już tak zostanie czy też może się obrócić inaczej. Wolałabym żeby już tak został lol.

Madzia pocieszające że wystarczyły Ci 3 godziny bo już trochę zaczęłam wątpić czy mi to wystarczy.

Nana no niech siedzi jeszcze ale widzisz ja sie rozbestwilam i teraz.zaczyna mi się przykrzyc to już nie jest tak fajnie. ciekawe ile jeszcze wytrzymam i kiedy będę już czekać na koniec.
 
reklama
AYni jak już wejdzie w kanal rodny to już tam zostanie, o to sie nie martw :)

a co do kraamzorg.. to ja jej powiedziałam ze w domu ma mi nic nie robić... w koncu maż ma urlop i wszystko w domu było zrobione... przychodziła , zbadała mnie i mała.... 2 razy kapałysmy ja razem ... pogadałysmy i tyle.... aaaa tylko codziennie sprzatala mi lazienke i wc bo mowila ze to robia tak czy siak.....


Ayni dasz, rade... ja tez sie tak bałam ze sobie nie poradze a kraamzorgowa powiedziala ze zadna opieka mi nie potrzebna bo ja wszystko robie jakbym miala kilkuletnie doswiadczenie.... zobaczysz, wszystko ci przyjdzie samo kiedy tylko bedziesz juz miała swoja dzidzie :)
 
Do góry