reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

Cześc laseczki.
Ze mna już dużo lepiej, oprócz malujacego się siniaka na ręku ( na pupie nie sprawdzalam:-p). Szyja mniej boli i moge się normalnie poruszać - na szczęscie.
Dzis mialam dzien zakupowy - tesciowa sie wybrala do sklepow po prezenty.... Na szczęscie mamy to juz za sobą bo byly cięzkie momenty.... (trudno wybrać co komu kupić).
Na obiad byla smazona rybka z ziemniakami i ogorkiem, a na jutro w planach mamy żurek śląski, mniam........

Dziewczyny, czy wasze malenstwa robią kupkę co dziennie??? Bo Olivia czasem co drugi dzień. Nie ma zatwardzenia, ale nie robi kupki każdego dnia. huisatrs i w CB powiedzieli mi ze top normalne, ale moje starsze robili kupke codziennie.....
W sumie nie wiem czy sie martwic czy nie...
a tak w ogole to juz wchodze w moje jeansy jeeeeeeeahh:)
Ja się tez JUŻ zmieścilam do jednych spodni - do jeansowych rybaczkow i to by bylo na tyle - wszystkie bluzki i spodnie mam za ciasne.... masakra
 
reklama
Dziewczyny ja nie wiem czy to normalne ale czuję jakby mi dziecko.wisiało na tej samej pepowinie i zaraz miało wylecieć ;/ a jak się schyle i wyprostuje to już w ogóle jakby się pogłębiał coraz niżej i czuję chwilowy ból który szybko przechodzi. czuję czasem jak się mały rusza jakby się tam pchal na zewnątrz. zastanawia mnie czy też tak mialyscie ?

mój buik w końcu nabrał rozmiarów ależ mi się podoba!
 

Załączniki

  • 2012-08-09 14.19.46.jpg
    2012-08-09 14.19.46.jpg
    17,1 KB · Wyświetleń: 40
Ostatnia edycja:
Iskierka, Tomcio jak byl tylko i wylacznie na moim mleku, to kupke robil po kazdym jedzeniu:szok::-D (8-10 razy dziennie), a czasami nawet i w trakcie:-p i ta kupa czasami az sie z pampersa wylewala. w cb mi powiedzialy ze to normalne i z czasem sie unormuje np. na raz dziennie lub raz na 2 tyg - i jeden i drugi przypadek jest ok, i niby nie ma sie czym przejmowac, jesli dziecko nie jest jakies 'dziwne', i ogolnie normalnie sika w pampers, to znaczy ze z maluchem wszystko ok i nie ma zadnych problemow. przeszukalam takze internet, zeby zobaczyc jak to u innych mam wyglada (bo jakos to co w cb mi mowia, i ogolnie wszyscy lekarze, to biore na poprawke:-p), no i u nich bylo podobnie, albo kupa 8 razy na dzien albo raz na dwa tygodnie. jesli Olivia nie placze i jest 'wesola' to wszystko jest ok. gorzej jak zacznie przez pol dnia plakac i zauwazysz np. jakies prezenia albo podkurczanie nozek to wtedy mysle trzeba bedzie sie tym zainteresowac blizej.
a kraamzorgowe mowily mi, ze pokarm mamy jest tak lekki dla brzuszka maluszka, ze czesto calkowicie wchlania sie w jelitka i nie zawsze bobas musi zrobic kupke:tak: (na necie mamuski pisaly podobnie).

troszke namieszalam hehe ale juz pozno i na wpol spie :-D mam nadzieje, ze sie doczytasz i bedziesz wiedziala o co chodzi :-)
 
dzieki Hague za takie roszezenie tematu:tak:

Iskierka moja maluta tez nie robi kupek codziennie :no: i ciagle steka ale nie placze. Juz sama nie wiem czy to steka i sie przeciaga jak sie budzi i idzie spac ,czy akurat w tych porach ma skurcze brzuszka:no::sorry:
Jutro moja mam przyjezdza z pl i przywozi herbatke i jakies glicerynowe czopki (nie jestem do nich przekonana). Jak nie przejdzie to chyba zawitam do lekarza:tak:
Madziu ale sie masz fajnie.ze juz wchodzisz w jeansy...:tak: ja nawet nie próbuje ,zeby sie nie zdenerwowac:-D

Ayni ja tak mialam ale pod sam konec ciazy...
 
Dzień doberek


Iskierka moja mała robi kupke po każdym karmieniu... czyli kilka razy dziennie .... ale się nawiosłuje przy tych pamerpsach hehehe

Ayni śliczny brzusio :) wiesz co, ciezko stwierdzić czy to co ty czujesz ktoś inny tez odczuwał ale myśle ze poprostu Twój synuś schodzi w kanał rodny i niestety to takie jest uczucie.....


karola82 no jestem przeszczesliwa a wczoraj jeszcze dotarło do mnie ze trzeba by sobie jakies fatałaszki nowe zakupić... tyle miesiecy nic nie kupowałam ....


u nas prima.... oprocz tego ze rozwaliłam sobie ranke na sutku i teraz musze ja zagoić skutkiem czego karmie tylko jedną piersia a z drugiej odciagam bo nie dam rady wytrzymac ssania... mam nadzieje ze juz dlugo to nie potrwa... wietrze smaruje i wietrze i tak w kólko :)

w Srode mamy pierwsza wizyte w CB na badanie słuchu.....
 
Witam
Bardzo dziekuje Wam wszystkim za Gratulacje:tak::tak::tak:
Opis porodu wstawiony.
Macierzynstwo pochlonelo mnie calkowicie:-)
Obie mamy sie dobrze. Emilka spi, je, robi kupke i siusiu i usmiecha sie do nas:-)
 

Załączniki

  • IMG_0206.jpg
    IMG_0206.jpg
    16,7 KB · Wyświetleń: 42
dobry

madzia to super! a jak z kg? jak się miescisz w jeansy to chyba większość lekko musiała zleciec. kup sobie coś wystrzalowego w końcu będziesz miala dużo kraam visit więc się pokazesz jako energiczna zadbana mamunia ;)

milka gratulacje śliczna ta Twoja Emka idę zaraz czytać.

mnie coraz częściej ostatnimi dniami biorą jakieś bóle dobrze że już we wtorek mam wizytę bo czuję się jakbym miala niebawem urodzic i się tripuje :confused: bo jeszcze czas.

dziś mamy Bbq na ogródku dom posprzatany od wczoraj. men śpi bo zaliczył wczoraj 2 zmiany ranke &nocke :eek: ciekawe kiedy się obudzi.

kallie melduj się
 
Ayni po porodzie na dzien dobry zeszło mi 8 kg teraz kolejne 3... we wszystkie ubrania sie mieszcze ale jeszcze mam delikatny brzuszek który z dnia na dzien schodzi.... no ale mam jeszcze czas :D


dziewczynki wiem ze nie dawno była o tym mowa ale cofac sie kurcze to kupe roboty.... jak odpadnie kikut to czymś smarujecie albo smarowałyscie??? czy samo sie zagoi???
 
Milka sliczna jest twoja coreczka:tak: taka duza wyglada na zdjeciu:tak:

Madziu ja niczym nie robilam ,troche ze srodka wydzieliny sie wylewa:tak:osuszaj po kapaniu doklanie i delikatnie...

Ayni nic sie denerwuj na zapas , u nas dzis kilebacha ale z patelni:baffled::-D

Milenka sie dzis odwrocila z brzuszka na plecy:tak: Tak kombinuje ,noge do góry podnosi i fik..:-D
Posprzatalam chate ,jutro kontrola z pl przylatuje:-D:-D a tak na serio to mam chwile czasu bo Michas jest na urodzinach :tak:
 
reklama
cześć dziewczyny, a ja ostatnio trochę biegania miałam, ale juz was nadrobiłam :D

Milka śliczna Emilka i naprawdę się wydaje że juz taki duży bobas:tak: a ile waży? i super opis porodu, oczywiście się poryczałam:-D:eek:

Ayni dobrze że już się niemiłych lokatorów pozbyłaś, szybko Ci poszło nawet. Ja chociaż miałam zawsze jakieś zwierzątka i teraz też mam to jeszcze tego paskudztwa się w domu nie nabawiłam

Tak w ogóle to wczoraj byłam u położnej, i mówiłam jej że od jakiegoś czasu ciągle mam stopy i nogi spuchnięte i ze mi znów bóle głowy wróciły, ale ponoć dopóki ciśnienie mam w porządku to jest to normalne. Uroki ostatniego trymestru yhh
Ale dodatkowo znów nie mogła dokładnie powiedzieć jak mały ułożony, niby nóżki z boku na pewno (co sama czuję) ale główki nie była pewna czy w dole bo za twardy brzuch mam więc tym razem mnie na usg wysłała. No to ja zadowolona, że jeszcze maleństwo zobaczę, poszłam po południu z M, a tam ludzi uhuhu, troche musieliśmy czekać dodatkowo. w końcu nas zawołali to ja juz happy:) przywitała nas lekarka i praktykantka, zajrzała w papier o co biega. siadłam na fotel (ginekologiczny tam był) asystentka niby wymacała że ułożenie takie jak położna podejrzsewa. No to lekarka włączyła usg, od razu tam gdzie główka przyłożyła, mówi że oki w dole całkiem, przesunęła jeszcze przez brzuszek w stronę nóżek ze też gdzie podejrzewają i tyle:szok: :szok: sama zaczęłam usilnie zaglądać bo tylko miała monitor w swoją stronę i pytam czy mi moze pokazać małego,twarz czy cokolwiek a ona że jest już obrócony i nic z tego,tylko serduszko zdążyłam sama podejrzeć jak przejeżdzała od główki do nóżęk ;/ zła byłam normalnie, wizyta trwała 3-5 min z powitaniami i całą resztą:baffled::angry:
 
Ostatnia edycja:
Do góry