Pogaduchy "ciężarówek" i nie tylko

[Kallie]

Ayni no to dobrze że dopiero usiadłam do laptopa, bo mnie zmotywowałaś i ruszyłam tyłek żeby coś zrobić, tak więc ogarnęłam trochę i jeszcze ciastko mi się piecze heheh ale mały swoje stópki to mi chyba chce gardłem wypchać
I zauważylaś swój opis pod suwaczkiem? chyba naprawdę muszę się za pakowanie torby zabrać bo potem to połowy zapomnę. A do szpitala ręczniki sie bierze? i co już sobie nawrzucałaś tam? ja jak na razie naładowałam baterie w aparacie, mam wodę w lodówce i z jedną koszulę heh

 

[MamaZuzi&Marty]

TheHague ja się nie poddam,będę im wciskać ten gluten aż do skutku
Skoro normalną kaszkę mogą jeść to czemu by tej nie
Czy z łychy czy z butli nigdy nie było problemu ale wystarczy ,że dodałam tej z glutenem odrazu sie zbuntowały
Kallie ja wogóle nie miałam torby spakowanej ,porostu nie zdążyłam i dałam radę;-)
Stary musiał skoczyć tylko po szlafrok i kapcie,piżamę zamówiłam przez neta a ręczniki były w szpitalu .

 

[Iskierka71]

Melduję posłusznie ze u nas wszystko OK.
Alexja gratuluje ekspresowego porodu i super wygladu...

Jakbyście zobaczyły mnie po porodzie...wszyscy się śmiali że wyglądałam jak naćpana

No właśnie, ja też....

Iskierko ja czesto tak mam. Emila ma takie dni ze śpi po 20 minut a czasem mniej. Wole wtedy nic nie robić bo tylko sie denerwuje ze nic nie mogę dokończyć. Rozumiem ze u Ciebie byłoby cieżko bo masz trochę wiecej domowników.

No właśnie ja się tez nie denerwuję. Olewam wszystko totalnie, bo maleństwo jest najważniejsze. Dopiero jak mala śpi to mogę spokjnie robić porządki czy obiad.
Akurat tak było, że w piątek mogłam obiad robić na raty albo poczekać na powrót córki czy syna ze szkmoly lub męza z pracy. Miala kalafior smażony z ziemniaczkami, a to trzeba wszystko roobić na świeżo, krótko przed podaniem. Więc jaak mala spala to ja bawilam siew krawcową... to znaczy ze uczylam sie szyc na maszynie, bo to dla mnie czarna magia.
Poszylam corce rozerwaną piżamę, potem probowalam rożnych ściegów, obrębiania, zakładania itp. Złamałam igłę, wwymieniłam na nową, rozebralam bębenek na czynniki pierwsze, poskladalam go na nowo i jestem happy, bo chyba opanowalam maszynę
Za to dzis mialam wenę i posprzatalam synowi w pokoju... Dwa tygodnie temu kupiliśmy mu łózko piętrowe z biurkiem i trzeba bylo w koncu zagospodarowac mu połki i poleczki. A ze wczesniej nie bylo kiedy bo byli goscie to zrobilam to dzis. Ciekawe jak dlugo bedzie tak czysto...

U mnie ok ale nadal nie potrafie sie zorganizowac ale moze dlatego ze mama jest i to tu to tam chce pojechac................a co zrobie jak pojedzie zorganizuje sie ?????? Zobaczymy

Zorganizujesz się, zobaczysz:-)

mnie sytuacja zmusiła do pójscia do pracy na pełny etat i za dwójkę dzieci w kdv dopłacam 400 euro. I tak wszyscy znajomi holendrzy mówią ,że to mało.

O matko polowa pensji na kdv..... Chyba faktycznie zaczne szukac pracy wylacznie na popoludnia....

Ale ze jaka maka ? Tortowa, zbozowa , czy "kartoflanka" jak to mowi Iskierka ?

Ayni, mąka kartoflana czyli po polsku ziemn iaczana jest najlepsza na wszelkie odparzenia. Można ją stosowac w każdym przedziale wiekowym, od lat 0 do 100 i więcej

 

[TheHague]

Iskierka mysle, ze chyba cos Ci sie pomylilo, bo na pelnym etacie zarabia sie wiecej niz 800e;-) wiec oplata za kinderopvang napewno nie jest polowa pensji. MamaM&Z napisala, ze placi tyle za 2 dziewczynki, to wcale nie jest duzo, za jedno dziecko placi sie okolo 100-200e na caly miesiac, bo reszte dostaje sie z belastingu (w zaleznosci oczywiscie od dochodow). Jakbys chciala wziac opiekunke to minimum 400e miesiecznie bys musiala dac (to raczej cena za troche wieksze dziecko, mysle, ze ze taka kwote nie za wiele ludzi bedzie chcialo siedziec z niemowlakiem). Takze wedlug mnie cena za zlobek jest jak najbardziej na miejscu, w koncu dziecko ma tam dobra opieke, a Ty wtedy mozesz sobie wiecej zarobic :-) No ale wiadomo, kazdemu rodzicowi co innego pasuje, ja do zlobka malego nie oddaje, bo nie chce opieki jakiejs obcej baby tylko ze nie kazda z nas moze sobie na takie cos pozwolic i czesto to przymus :-( ale przynajmniej wiadomo co w takim kdv sie dzieje, a juz taka domowa opiekunka to nie za bardzo, bo przeciez nikt kamer w domu nie zainstaluje hihi

MamoZ&M sluchaj a moze kup inna kaszke z glutenem? Moze one poprostu nie lubia smaku danej kaszki? Bo gluten to raczej bezsmakowy jest:-) ale wiesz co, nic na sile, jesli dziecko nie lubi lub zle sie po glutenie czuje to nie nalezy malucha zmuszac by jadlo cokolwiek z glutenem. Wiekszosc pediatrow twierdzi, ze lepiej zaczac podawac po 10 miesiacu, takze niewiadomo juz do czego sie stosowac. Najlepiej obserwowac wlasne dziecko (w Twoim przypadku dzieci) i wyciagac wnioski :-)

 

[Ayni]

Iskierka, a ja lubie, jak mowisz kartoflanka ;-) to takie slodkie hehe. No i dobrze wiedziec takie rzeczy, ja to wczesniej nie wiedzialam nawet z czego sie robi krochmal a juz tym bardziej, ze dobre na odparzenia itd. Jednak mlodsze roczniki sie wychowuje na gotowych produktach co jest zgubne jak cholera. Ja zdecydowanie wole nature. Jakas ksiazke mogliby napisac, poradnik polskiej pani domu

Kallie, ja juz sie zabieralam w zeszlym tygodniu za torbe, ale poki co nadal lezy na lozku i dzis wsadzilam do niej kocyk z maxi cosi na sam spod. Dla malego mam w sumie ciuszki naszykowane, ale chce w jakis woreczek osobno wlozyc, zeby nikt tam nie musial grzebac oddzielajac moje rzeczy od dzidziusiowych. Mysle, ze jutro sie zabiore za reszte bo duzo tego nie ma i w sytuacji awaryjnej mysle, ze w 5 minut wszystko bym zebrala w kupe. Nie mam jeszcze prowiantu ani wody i tak mysle co by sie dobrze sprawdzilo na porodowke, szczerze powiem, ze wolalabym cos tresciwszego niz jakies krakersy ktorych nie znosze.

No i wlasnie mnie przeczyscilo po kolacji, tak ze myslalam ze mnie wykreci na druga strone, juz sie wystraszylam ze to moze przed porodem,bo najpierw mnie jakby maly dlugi ciagly skurcz sciagnal z lozka. Ale juz jest cisza i znow zglodnialam wiec chyba odwiedze lodowke i ide spac. Jutro w koncu musze dokonczyc swoja liste zadan.

dobranooooooc

 

[Madziula85]

hejka


mi przyznali kinderopvangtoeslag i bede tylko 270e placila za złobek wiec kwota do rzeczy

 

[MamaZuzi&Marty]

Dzień Dobry koleżanki!
TheHague dzisiaj spróbuję dosypać tej kaszki do owoców lub zupki,zobaczymy czy to łykną;-)

Jeśli chodzi o kdv to ja miałam i dalej mam ogrone poczucie winy ,że je tam oddaję na całe dnie.Ale jak sobie wyszystko przeliczyliśmy to na pół etatu absolutnie mi się nie opłacało!Więcej niż pół wypłaty musiałabym oddać bo taryfa flexible jest o 45 ct droższa za godzinę od vast tarief jak dajesz dziecko na cały dzień.
No i udało nam się stanąć na nogi w końcu trochę grosza zaczęłam przynosić do domu a dzieci chyba nawet wolą kdv ,bo tam jest wesoło,bawią się z innymi dziećmi,zabawek multum ,zjeść dostają i opieka jak najbardziej OK!!!
Warto wcześniej sobie zrobić proefberekening na stronie belastingu i pamiętać ,że belasting dopłaca tylko do kwoty 6,36 za godzinę ,jeśli kdv jest droższy to różnicę trzeba wyłożyć ze swojej kieszeni.

Madziula a Ty kiedy startujesz z kdv?
Ayni jak widzę o której Ty te posty piszesz to odrazu mi się spać chce!Niech Cię ten Twój stary pożądnie wygrzmoci wieczorem to może będziesz lepiej spać

 

[Madziula85]

Mama Zuzi i Marty

Zdaje sobie sprawe ze na początku łatwo nie bedzie dziecka zostawiac.... my zaczynamy od 1 listopada....
ja daje ją na 4 dni w tyg max na 7 godz. dziennie.... u nas jest tak ze nie ma zadnych vast ani flexibele stawek..... tylko liczą cały dzien i w zaleznosci ile chce sie dni w tyg to jest stała miesieczna kwota... czyli tak jak ja mam 4 dni w tyg to jest 190 godz. naliczych a to ile godzin moje dziecko tam bedzie to juz zalezy ode mnie... mam oplacony caly dzien....
pocieszeniem jest dla mnie to ze zlobek mam obok mojego domu , takze jakby w domu była hhehe złobek ma swoje plusy i minusy jak wszystko... trzeba zawsze przekalkulować czego jest wiecej....

 

[AnnaJ007]

Witam panie!!!

Co do mąki ziemniaczanej to podobno dobra, z maści to polecam zakupiony w PL alantan plus maść, najlepszy na czerwoną pupkę i dobry również na bolace sutki!!!Lepszy niż bephanten bo ma w sobie dodatkowo alantoinę, która łagodzi.No i oczywiście odparzeniom lepiej zapobiegać więc ja też na początku przemywałam Tymkowi pupę przegowtowaną wodą, stawiałam ją sobie w miseczce na kaloryferku , żeby nie była zimna(Tymek się urodził w listopadzie więc grzały kalor.).
A co do pampków to mi również fioletowe pampersa nie pospasowały.

Mamo Z&M a może w ramach wprowadzania glutenu to do deserku wkrusz biszkopta?albo chlebka do obiadku?troszkę kaszy mannej do obiadku dodaj....

 

[TheHague]

MamaZ&M nie wiem jaka masz ta kaszke, mozesz sprobowac ze zwykla kasza manna lub kupowac smakowe kaszki - ja teraz kupilam o samu sliwki suszonej, jest pycha, sama chetnie bym to zjadla