bleucoco
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Marzec 2019
- Postów
- 15 765
Hej, u córki wyszło podwyższone IgE do 46,90 przy normie do 15 (ma 9 miesięcy). Od około 4 tygodnia życia borykamy się z podejrzeniem alergii pokarmowej, ale ostatnio gdzieś to się rozeszło po kościach po lekach od gastroenterologa, a teraz temat wrócił przy rozszerzaniu diety, bo zaostrzyły się objawy. Na samym mleku modyfikowanym (zwykłym) było ok i pewnych „objawów” nie wiązałam z alergią, bo z wiekiem stały się bardzo delikatne. Teraz przy rozszerzaniu diety - po jajku, twarogu, białym serku, bułce pszennej wysypka, wymioty i zaparcie (+ załatwia się na zielono i z płaczem). Każdy produkt dawałam oddzielnie jednego dnia. Próbowałam potem znów z tym samym produktem, ale to samo. Na razie mam wyniki tylko IgE podwyższonego do ok. 50.
Czekam na wynik panelu mieszanego i idziemy na pierwszą wizytę u alergologa. Czego mogę się spodziewać? Co to oznacza, że to IgE jest na tyle niespecyficzne, że nie jest jako takie używane do diagnostyki alergii? Z jednej strony lekarz mówił, że w tym wieku to wielu dzieciom IgE nie wychodzi mimo alergii, a tu jednak jest podwyższone. Na razie odstawiłam te produkty jak wyżej do czasu wizyty.
Czekam na wynik panelu mieszanego i idziemy na pierwszą wizytę u alergologa. Czego mogę się spodziewać? Co to oznacza, że to IgE jest na tyle niespecyficzne, że nie jest jako takie używane do diagnostyki alergii? Z jednej strony lekarz mówił, że w tym wieku to wielu dzieciom IgE nie wychodzi mimo alergii, a tu jednak jest podwyższone. Na razie odstawiłam te produkty jak wyżej do czasu wizyty.