reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Podwyższone IgE

bleucoco

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Marzec 2019
Postów
15 765
Hej, u córki wyszło podwyższone IgE do 46,90 przy normie do 15 (ma 9 miesięcy). Od około 4 tygodnia życia borykamy się z podejrzeniem alergii pokarmowej, ale ostatnio gdzieś to się rozeszło po kościach po lekach od gastroenterologa, a teraz temat wrócił przy rozszerzaniu diety, bo zaostrzyły się objawy. Na samym mleku modyfikowanym (zwykłym) było ok i pewnych „objawów” nie wiązałam z alergią, bo z wiekiem stały się bardzo delikatne. Teraz przy rozszerzaniu diety - po jajku, twarogu, białym serku, bułce pszennej wysypka, wymioty i zaparcie (+ załatwia się na zielono i z płaczem). Każdy produkt dawałam oddzielnie jednego dnia. Próbowałam potem znów z tym samym produktem, ale to samo. Na razie mam wyniki tylko IgE podwyższonego do ok. 50.

Czekam na wynik panelu mieszanego i idziemy na pierwszą wizytę u alergologa. Czego mogę się spodziewać? Co to oznacza, że to IgE jest na tyle niespecyficzne, że nie jest jako takie używane do diagnostyki alergii? Z jednej strony lekarz mówił, że w tym wieku to wielu dzieciom IgE nie wychodzi mimo alergii, a tu jednak jest podwyższone. Na razie odstawiłam te produkty jak wyżej do czasu wizyty.
 
reklama
Hej, u córki wyszło podwyższone IgE do 46,90 przy normie do 15 (ma 9 miesięcy). Od około 4 tygodnia życia borykamy się z podejrzeniem alergii pokarmowej, ale ostatnio gdzieś to się rozeszło po kościach po lekach od gastroenterologa, a teraz temat wrócił przy rozszerzaniu diety, bo zaostrzyły się objawy. Na samym mleku modyfikowanym (zwykłym) było ok i pewnych „objawów” nie wiązałam z alergią, bo z wiekiem stały się bardzo delikatne. Teraz przy rozszerzaniu diety - po jajku, twarogu, białym serku, bułce pszennej wysypka, wymioty i zaparcie (+ załatwia się na zielono i z płaczem). Każdy produkt dawałam oddzielnie jednego dnia. Próbowałam potem znów z tym samym produktem, ale to samo. Na razie mam wyniki tylko IgE podwyższonego do ok. 50.

Czekam na wynik panelu mieszanego i idziemy na pierwszą wizytę u alergologa. Czego mogę się spodziewać? Co to oznacza, że to IgE jest na tyle niespecyficzne, że nie jest jako takie używane do diagnostyki alergii? Z jednej strony lekarz mówił, że w tym wieku to wielu dzieciom IgE nie wychodzi mimo alergii, a tu jednak jest podwyższone. Na razie odstawiłam te produkty jak wyżej do czasu wizyty.
Jeśli chodzi o IgE całkowite (czyli to ogólne, które wyszło podwyższone), to wielu alergologów – zwłaszcza, który są pediatrami – podchodzi do niego ostrożnie. Sam wynik podwyższonego IgE nie jest wystarczający do rozpoznania alergii, bo jest to wskaźnik bardzo niespecyficzny. Może być podwyższone z wielu powodów – nie tylko przy alergii pokarmowej, ale też np. przy infekcjach wirusowych, pasożytach czy nawet przy atopii bez jawnych objawów.

Dlatego tak ważna jest korelacja objawów klinicznych z konkretnym pokarmem – i tu u Was ta korelacja wydaje się dosyć jasna, skoro po powrocie tych samych produktów reakcje są powtarzalne. To dla lekarza będzie dużo cenniejsza informacja niż samo IgE całkowite.

Dobrze też, że wspomniałaś o gastroenterologu – czasem dzieci z alergią pokarmową mają też nadwrażliwe jelita, więc objawy mogą być mieszane (alergiczne + czynnościowe). Wszystko to warto omówić z alergologiem. I tak naprawdę kluczowe są twoje obserwacje, objawy po konkretnych produktach i ich powtarzalność.
.
 
IgE pokazuje, że jest JAKAŚ reakcja alergiczna. Ale nie pokazuje na co. Dopiero z panelu może wyjść, ale nie musi. Bo panel u takich maluchów nie jest w 100% wiarygodnym.
U takich maluchow czesto diagnozuje sie alergie pokarmowe na podstawie objawow, proby prowokacyjnej. Testy nie musza do konca byc wiarygodne.
Jeśli chodzi o IgE całkowite (czyli to ogólne, które wyszło podwyższone), to wielu alergologów – zwłaszcza, który są pediatrami – podchodzi do niego ostrożnie. Sam wynik podwyższonego IgE nie jest wystarczający do rozpoznania alergii, bo jest to wskaźnik bardzo niespecyficzny. Może być podwyższone z wielu powodów – nie tylko przy alergii pokarmowej, ale też np. przy infekcjach wirusowych, pasożytach czy nawet przy atopii bez jawnych objawów.

Dlatego tak ważna jest korelacja objawów klinicznych z konkretnym pokarmem – i tu u Was ta korelacja wydaje się dosyć jasna, skoro po powrocie tych samych produktów reakcje są powtarzalne. To dla lekarza będzie dużo cenniejsza informacja niż samo IgE całkowite.

Dobrze też, że wspomniałaś o gastroenterologu – czasem dzieci z alergią pokarmową mają też nadwrażliwe jelita, więc objawy mogą być mieszane (alergiczne + czynnościowe). Wszystko to warto omówić z alergologiem. I tak naprawdę kluczowe są twoje obserwacje, objawy po konkretnych produktach i ich powtarzalność.
.
Dziękuję! Czyli de facto czekam na ten panel, z którego pomimo objawów może nic nie wyjść i wtedy już decyduje alergolog co dalej, rozumiem. Co w praktyce w sytuacji, gdyby została stwierdzona alergia na BMK, a córka jest jeszcze na mleku modyfikowanym? Jeśli dobrze pamiętam lekarze nie przepisują już recept z refundacją na mieszanki po 1 rż a córka ma już 9 miesięcy :( Mleko dalej pije, czasem 3 razy dziennie, czasem więcej - zależy od dnia i od tego ile mi ulewa po posiłkach.
 
Dziękuję! Czyli de facto czekam na ten panel, z którego pomimo objawów może nic nie wyjść i wtedy już decyduje alergolog co dalej, rozumiem. Co w praktyce w sytuacji, gdyby została stwierdzona alergia na BMK, a córka jest jeszcze na mleku modyfikowanym? Jeśli dobrze pamiętam lekarze nie przepisują już recept z refundacją na mieszanki po 1 rż a córka ma już 9 miesięcy :( Mleko dalej pije, czasem 3 razy dziennie, czasem więcej - zależy od dnia i od tego ile mi ulewa po posiłkach.
Tylko neocate jest refundowane przez rok. My dostawaliśmy normalnie recepty na Nutramigen po roczku.
Generalnie zalecają zejść na mniej przetworzone, jeżeli trzeba. Albo ostawić po roczku.
 
reklama
Tylko neocate jest refundowane przez rok. My dostawaliśmy normalnie recepty na Nutramigen po roczku.
Generalnie zalecają zejść na mniej przetworzone, jeżeli trzeba. Albo ostawić po roczku.
Dzięki za pomoc :) No to czekamy. W czwartek mamy alergologa, chyba że nie będzie do tej pory wyników panelu. Dam znać :)
 
Do góry